Primera Division: o krok od tragedii w Pampelunie
W 12. minucie meczu Osasuna Pampeluna - Betis Sewilla w ostatniej kolejce ekstraklasy piłkarskiej Hiszpanii runęła bariera oddzielająca trybuny od boiska. Na murawę zostało wypchniętych kilkadziesiąt osób.
2014-05-19, 07:00
Według pierwszych relacji, wielu kibiców odniosło obrażenia, ale nikt nie został ciężko ranny. W wynoszeniu poszkodowanych na noszach uczestniczyli m.in. piłkarze obu drużyn.
Bariera przewróciła się w momencie, gdy kibice świętowali zdobycie gola przez Oriola Rierę. Mecz miał kluczowe znaczenie dla Osasuny w walce o utrzymanie się w Primera Division.
Grę wznowiono po półgodzinnej przerwie. W związku z incydentem hiszpańska federacja postanowiła opóźnić rozpoczęcie drugiej połowy w spotkaniach Almeria - Athletic Bilbao, Rayo Vallecano - Getafe oraz Real Valladolid - Granada.
Granada, Getafe, Almeria, Osasuna oraz Real Valladolid broniły się przed spadkiem. Dotychczas zdegradowany został jedynie Betis Sewilla.
Ostatecznie spadkowiczami zostały Real Valladolid i właśnie Osasuna.
REKLAMA
Podwójny dramat w Pampelunie. 40 osób rannych w trakcie meczu i spadek Osasuny z ligi
Agencja TVN/x-news
man
REKLAMA