Brazylia 2014: mundial czas zacząć. Brazylia z Chorwacją w meczu otwarcia

Spotkanie Brazylii, gospodarza i faworyta turnieju, z Chorwacją w Sao Paulo rozpocznie w czwartek 20. w historii piłkarskie mistrzostwa świata.

2014-06-12, 16:36

Brazylia 2014: mundial czas zacząć. Brazylia z Chorwacją w meczu otwarcia
Neymar to największa gwiazda reprezentacji Brazylii, która podczas mundialu ma zaświecić pełnym blaskiem. Foto: PAP/EPA/DIEGO AZUBEL

Inauguracyjny mecz w Sao Paulo rozpocznie się o godz. 22 czasu warszawskiego i będzie jednym z 64, jakie odbędą się w Brazylii. W turnieju wystąpią 32 drużyny. Tytułu broni Hiszpania. Po raz drugi z rzędu w najważniejszej piłkarskiej imprezie zabraknie Polski. Emocji jednak z pewnością nie zabraknie - szczególnie na naszym portalu.

>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Brazylia 2014 <<<

Mundial wraca na kontynent, gdzie w 1930 roku odbyły się pierwsze mistrzostwa świata. Wówczas w Urugwaju triumfowali gospodarze. Drużyny z Ameryki Południowej nigdy nie oddały palmy pierwszeństwa na swoim kontynencie. W 1950 roku w Brazylii zwyciężył Urugwaj, 12 lat później w Chile - "Canarinhos", a w 1978 roku w Argentynie - gospodarze.
Brazylijczycy chcą poprawić tę statystykę

Podopieczni trenera Luiza Felipe Scolariego, którzy zdobyli w ubiegłym roku Puchar Konfederacji, są uznawani za faworytów turnieju. Teoretycznie ich najtrudniejszym rywalem w grupie A będzie Chorwacja, ale wystąpi bez kilku kontuzjowanych i zawieszonych zawodników.

REKLAMA

Za najsilniejsze grupy fachowcy uznają dwie: D - z Urugwajem, Włochami, Anglią i Kostaryką oraz G - z Niemcami, Portugalią, Ghaną i USA. W jednej los skojarzył też finalistów poprzedniego mundialu - Hiszpanię i Holandię (grupa B). Wśród uczestników pojawi się jeden debiutant - Bośnia i Hercegowina.

Plaga kontuzji

Przygotowania do mundialu stały pod znakiem kontuzji znanych graczy (m.in. Marco Reusa, Radamela Falcao i Francka Ribery'ego), a także licznych protestów mieszkańców Brazylii i kłopotów organizacyjnych związanych m.in. z opóźnieniami przy budowie stadionów.

Przez Kraj Kawy wciąż przetacza się fala strajków, która paraliżuje m.in. pracę komunikacji miejskiej w Sao Paulo. Krótko przed inauguracją turyści, kibice i dziennikarze tkwią w ogromnych korkach.

Brazylijczycy, szczególnie ci biedniejsi, nie mogą pogodzić się z ogromnymi wydatkami na organizację MŚ. Według ostatnich podsumowań wyniosły one 14 miliardów dolarów.

REKLAMA

Oprócz Sao Paulo, mecze rozgrywane będą w Rio de Janeiro, Brasilii, Belo Horizonte, Porto Alegre, Cuiabie, Kurytybie, Fortalezie, Manaus, Natal, Recife i Salvadorze.

Mundialowe emocje w specjalnym serwisie Polskiego Radia >>>
Finał zaplanowano na 13 lipca na legendarnej Maracanie w Rio de Janeiro.

man, ah

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej