WTA w Stanford: Agnieszka Radwańska - Varvara Lepchenko. Polka nigdy z nią nie przegrała

Piąta w światowym rankingu krakowianka, która w pierwszej rundzie miała wolny los, będzie zdecydowaną faworytką pojedynku z Lepczenko. Do tej pory pięciokrotnie grała z 59. obecnie na światowej liście Amerykanką i za każdym razem zwyciężała - w 2007 oraz dwukrotnie w 2012 i dwukrotnie w 2013 roku (m.in. w Stanford).
W turnieju singla wystąpi także Paula Kania, która przeszła kwalifikacje, zwyciężając w dwóch meczach. W pierwszej rundzie (w środę nad ranem czasu polskiego) zmierzy się z utytułowaną Venus Williams.
Imprezy w Stanford i Waszyngtonie rozpoczynają okres przygotowań tenisistek do czwartej lewy Wielkiego Szlema, czyli US Open, który w Nowym Jorku rozpocznie się 25 sierpnia.
Wyżej niż Radwańska rozstawiona jest tylko liderka klasyfikacji WTA Tour Serena Williams. Cztery najwyżej notowane uczestniczki, także Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber i Białorusinka Wiktoria Azarenka, mają w 1. rundzie tzw. wolny los.
25-letnia Radwańska ma dobre wspomnienia z zawodów w Stanford. Przed rokiem dotarła do finału, w którym jednak nie sprostała Słowaczce Dominice Cibulkovej. W 2011 i 2012 roku odpadła w ćwierćfinale, a w 2010 grała w półfinale.
W USA Radwańska przebywa od kilku dni. Oprócz imprezy w Stanford, jej plany przed US Open zakładają jeszcze występ w Montrealu (od 4 sierpnia) i Cincinnati (11 sierpnia).

(ah)