LE: Legia przed Trabzonsporem. "Remis będzie dobrym wynikiem"
W czwartek piłkarze warszawskiej Legii zagrają w 2. kolejce Ligi Europy na wyjeździe z Trabzonsporem. Miroslav Radović w rozmowie z portalem sport.pl stwierdził, że remis w Turcji będzie dobrym rezultatem.
2014-10-01, 12:26
Posłuchaj
W pierwszej kolejce Legia pokonała na Łazienkowskiej belgijski Lokeren 1:0, a Trabzonspor wygrał na wyjeździe z Metalistem Charków 2:1.
- Remis uznam za dobry wynik. Turcy na papierze mają najlepszy skład w grupie. Przed sezonem wydali ponad 20 milionów euro na transfery. Ale jak to się mówi - pieniądze nie grają. My też jesteśmy mocni. A na pewno mocniejsi niż w zeszłym roku - zaznaczył Radović.
Serb do zeszłego roku nawiązuje nie bez przyczyny. W poprzedniej edycji Ligi Europy mistrzowie Polski również w rozgrywkach grupowych grali z ekipą z Trabzonu. Polski zespół nie ma jednak zbyt miłych wspomnień. Oba spotkania rywale wygrali 2:0. Radović nie zagrał jednak w żadnym z tych spotkań z powodu kontuzji.
- To był dla mnie pechowy październik. Mam nadzieję, że ten będzie lepszy. Na razie wszystko na to wskazuje. Pierwszy mecz z Lokeren wygraliśmy i nasza pozycja wyjściowa jest dobra - skomentował piłkarz Legii.
REKLAMA
W czym należy upatrywać szans na sukces w czwartkowym starciu?
- Mieliśmy odprawę taktyczną, na której dowiedzieliśmy się, że Trabzonspor to drużyna, która gra bardzo agresywnie wysokim pressingiem. Słabe strony? Na pewno obrona, a konkretnie jej środek. Stoperzy są mało zwrotni, więc to może być dla nas szansa, aby szukać prostopadłych piłek na wolne pole - stwierdził "Rado".
Czwartkowy mecz Trabzonspor - Legia rozpocznie się o godzinie 19.00.
Kucharczyk przed Trabzonsporem. "Demony przeszłości? Nie są wielkie, a my chcemy się odegrać"
REKLAMA
Orange sport/x-news
bor , polskieradio.pl, sport.pl
REKLAMA