Serie A: trzy karne i duże kontrowersje w meczu na szczycie

Prowadzący w piłkarskiej ekstraklasie Włoch Juventus Turyn pokonał 3:2 wicelidera AS Roma w spotkaniu szóstej kolejki.

2014-10-05, 20:33

Serie A: trzy karne i duże kontrowersje w meczu na szczycie

Posłuchaj

O meczu w relacji Marka Lehnerta PR Rzym (Trójka)
+
Dodaj do playlisty

Trzy gole padły po podyktowanych w kontrowersyjnych okolicznościach rzutach karnych. Bramki gości bronił Łukasz Skorupski.
"Stara Dama" objęła prowadzenie w 27. minucie po strzale z 11 metrów Argentyńczyka Carlosa Teveza. Polski bramkarz nie odczytał intencji strzelca i rzucił się w złą stronę. Relacjonujący to spotkanie dziennikarze mają jednak wątpliwości, czy sędzia nie skrzywdził drużyny gości - zagranie Brazylijczyka Maicona ręką miało miejsce prawdopodobnie przed linią pola karnego, więc Juventusowi należał się rzut wolny.
Pięć minut później był już remis, gdy sędzia podyktował "jedenastkę" dla gości. I tym razem nie do końca wiadomo, czy arbiter podjął słuszną decyzję - Szwajcar Stephan Lichsteiner zderzył się wprawdzie z 38-letnim Francesco Tottim w walce o górną piłkę, ale faul nie był oczywisty. Z karnego nie pomylił się sam kapitan Romy.
Wicemistrz Włoch wyszedł na prowadzenie w 42. minucie, tym razem po golu z akcji. Argentyńczyk Juan Iturbe wykorzystał prostopadłe podanie od reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej Gervinho i pokonał Gianluigiego Buffona.
Pięć minut później, jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania, kibice w Turynie zobaczyli kolejny rzut karny dla gospodarzy. Tym razem kontrowersja była podwójna, bowiem nie jest pewne, czy Francuz Paul Pogba był faktycznie faulowany, a co więcej do zdarzenia doszło tuż przy linii 16 metrów. Tak czy inaczej, Skorupskiego po raz drugi pokonał Tevez.
Decydująca bramka padła w 85. minucie. Na listę strzelców wpisał się Leonardo Bonucci. W końcówce napięcia nie wytrzymało dwóch piłkarzy - Hiszpan Alvaro Morata po stronie gospodarzy i jego rywal Grek Kostas Manolas. Obaj zobaczyli czerwoną kartkę za przepychanki.
Dotychczas obie ekipy nie straciły punktów w ekstraklasie, ale Roma już nie może się pochwalić takim bilansem. Z kolei Juventus, który od prawie półtora roku nie przegrał ligowego meczu na swoim stadionie, w niedzielę stracił pierwsze bramki w tym sezonie.
Trzecie miejsce zajmuje Sampdoria Genua z rezerwowym Pawłem Wszołkiem, która pokonała 1:0 Atalantę Bergamo i jest obok "Starej Damy" jedynym niepokonanym zespołem w Serie A.
Wieczorem Fiorentina podejmie Inter Mediolan, a Napoli zmierzy się z Torino, którego kapitanem jest Kamil Glik.

 

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej