Premier League. Wenger: najlepsi napastnicy są z Ameryki Południowej

Trener występującego w angielskiej ekstraklasie piłkarskiej Arsenalu Londyn Arsene Wenger stwierdził, że zdecydowana większość aktywnych klasowych napastników pochodzi z Ameryki Południowej.

2014-11-01, 16:58

Premier League. Wenger: najlepsi napastnicy są z Ameryki Południowej
Arsene Wenger, trener Arsenalu Londyn. Foto: Paul Blank/Wikimedia Commons

- Przynajmniej 80 procent najlepszych jest z tego kontynentu - uważa.
Francuski szkoleniowiec jest zdania, że jednym z czynników, który spowodował ten stan rzeczy, jest spadek popularności ulicznego futbolu w Europie.
- W tego typu meczach, kiedy masz dziesięć lat musisz być twardy i umieć się rozpychać, żeby poradzić sobie ze starszymi rywalami. Musisz walczyć, dochodzić do +niemożliwych+ piłek. W momencie, kiedy tworzy się formalne zasady, coraz mniej chodzi o umiejętności indywidualne. Na Starym Kontynencie staliśmy się bardziej zachowawczy, gra jest bardziej +miękka+. 30, 40 lat temu w Anglii życie było cięższe - argumentował Wenger, który pracuje w Arsenalu od ponad 18 lat.
Według Francuza, najlepszym przykładem na poparcie jego tezy jest Chilijczyk Alexis Sanchez, który dołączył do "Kanonierów" tego lata z Barcelony za 35 milionów funtów.
- Przypomina mi angielskich piłkarzy z pierwszego pokolenia, które trenowałem: Lee Dixon, Steve Bould, Tony Adams, Nigel Winterburn czy Martin Keown. Oni byli zawsze gotowi do walki. Sanchez ma w sobie niewiarygodne pokłady energii. Chciałoby się, żeby każdy je miał, ale to tak nie działa. On chce się ciągle uczyć, jest typem zwycięzcy - chwalił podopiecznego szkoleniowiec.
W klasyfikacji strzelców Premier League po dziewięciu kolejkach prowadzi dwóch piłkarzy urodzonych w Ameryce Południowej - Argentyńczyk Sergio Aguero oraz reprezentant Hiszpanii Diego Costa mają po dziewięć goli. W siódemce najskuteczniejszych są także Sanchez oraz inny Argentyńczyk Leonardo Ulloa.
Łatwo znaleźć też przykłady w pozostałych ligach Starego Kontynentu. W ataku Barcelony gra tercet Lionel Messi (Argentyna), Neymar (Brazylia) i Luis Suarez (Urugwaj).


man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej