Ekstraklasa: Wisła Kraków - Śląsk Wrocław. Wielkie emocje i podział punktów w meczu przyjaźni
W hicie 15. kolejki Ekstraklasy Wisła Kraków zremisowała 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Goście nie wykorzystali szansy, by wskoczyć na fotel lidera.
2014-11-08, 22:20
Posłuchaj
Na początku spotkania największe zagrożenie pod bramką gospodarzy stwarzał Paixao. W 16. minucie jego kolejna akcja w polu karnym Wisły zakończyła się faulem. Donald Guerrier nie był w stanie odebrać mu piłki w przepisowy sposób, a Portugalczyk pewnie zamienił rzut karny na gola. Tym samym zdobył swoją 11. bramkę w sezonie, zrównując się w klasyfikacji strzelców z Mateuszem Piątkowskim z Jagiellonii Białystok.
Po drugiej stronie boiska niewidoczny był Paweł Brożek, który nie stwarzał zagrożenia pod bramką Mariusza Pawełka - byłego wiślaka. Najlepszą okazję na wyrównanie miał Semir Stilic, który z rzutu wolnego trafił w słupek. Receptą na słabą grę w ofensywie miało być wprowadzenie na boisko Mariusza Stępińskiego, który po przerwie zmienił Łukasza Gargułę.
19-letni napastnik wprowadził nieco ożywienia do formacji ofensywnej "Białej Gwiazdy". W 55. minucie zmarnował doskonałą okazję na zdobycie wyrównującej bramki, kiedy to Pawełek wyszedł z bramki i zablokował jego uderzenie.
Jednak w 68. minucie Stępiński w dużej mierze przyczynił się do gola strzelonego przez Brożka. Zawodnik, który latem wrócił do polskiej ligi po nieudanej przygodzie w niemieckim FC Nuernberg, zainicjował groźną akcję, po czym wyłożył piłkę Brożkowi. Temu nie pozostało nic innego, jak dołożyć nogę i skierować piłkę do bramki z kilku metrów. To ósma bramka w sezonie 31-letniego napastnika i 111. w historii swoich występów w ekstraklasie. Tym samym w "Klubie 100" zrównał się z Grzegorzem Lato.
Stracona bramka przez Śląsk była efektem przewagi podopiecznych Franciszka Smudy. Po wyrównaniu zespół "Białej Gwiazdy" ruszył do bardziej zdecydowanych ataków. Trafienie Brożka tchnęło w wiślaków wiarę w zwycięstwo.
W końcówce spotkania to jednak goście byli bliżsi zdobycia zwycięskiej bramki, ale Sebastian Mila z rzutu wolnego trafił w ten sam słupek, w który w pierwszej połowie uderzył Stilic.
Oba zespoły nie były w stanie rozstrzygnąć spotkania na własną korzyść i mecz zakończył się podziałem punktów.
Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Flavio Paixao (17-karny), 1:1 Paweł Brożek (68).
Żółte kartki: Wisła - Dariusz Dudka; Śląsk - Krzysztof Ostrowski, Krzysztof Danielewicz.
Wisła Kraków: Michał Buchalik - Dariusz Dudka, Arkadiusz Głowacki, Richard Guzmics, Donald Guerrier - Alan Uryga, Emmanuel Sarki, Semir Stilic, Rafał Boguski, Łukasz Garguła (46. Mariusz Stępiński) - Paweł Brożek.
Śląsk Wrocław: Mariusz Pawełek - Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Dudu Paraiba - Krzysztof Danielewicz (77. Mariusz Pawelec), Tom Hateley, Flavio Paixao, Sebastian Mila, Robert Pich (61. Lukas Droppa) - Mateusz Machaj (50. Krzysztof Ostrowski).
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 14 242. Tomasz Zając
15. kolejka Ekstraklasy (7-9 listopada)
Piast Gliwice - Górnik Łęczna 0:0
Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1
Lechia Gdańsk - Korona Kielce 1:2
REKLAMA
Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 1:1
Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok 9 listopada, 15:30
Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze 9 listopada, 15:30
REKLAMA
Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 9 listopada, 18:00
ps
REKLAMA