Ekstraklasa: Korona Kielce - GKS Bełchatów. Gospodarze z trzema punktami
W ostatnim sobotnim meczu 17. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Korona Kielce wygrała na własnym boisku z GKS-em Bełchatów 2:0 (2:0).
2014-11-29, 19:29
Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zdecydowanie lepiej radzili sobie w konstruowaniu ataków. Już w piątej minucie Nabil Aankour mógł otworzyć wynik tego spotkania. Marokańczyk wykorzystał brak zdecydowania obrońców gości i z linii pola karnego groźnie uderzył. Jednak minimalnie spudłował.
Kwadrans później Aankour ponownie znalazł się w dogodnej sytuacji. Tym razem świetnym, prostopadłym podaniem z głębi pola popisał się Michał Janota. Jednak dobrze zachował się Arkadiusz Malarz. Bramkarz bełchatowskiej drużyny wybiegł z bramki i tym samym uniemożliwił rywalowi oddanie skutecznego strzału.
Malarz górą był również 29. minucie, kiedy z około 10 metrów uderzał Przemysław Trytko. Napastnik Korony skierował jednak piłkę w środek bramki i jego uderzenie nie sprawiło problemów golkiperowi gości.
REKLAMA
Trzy minuty później Trytko ponownie groźnie uderzył w polu karnym, ale tym razem głową. Malarz obronił jego strzał, ale wobec dobitki Kamila Sylwestrzaka był już bezradny. Po niespełna dziesięciu minutach goście przegrywali już różnicą dwóch bramek. Tym razem Trytko ponownie skierował piłkę w środek bramki, ale w zamieszaniu Malarz niepotrzebnie rzucił się w prawą stronę i nie był w stanie skutecznie interweniować.
Z kolei zespół z Bełchatowa choć często przebywał przy piłce, to miał ogromne problemy z przedostaniem się pod bramkę Korony. Podopieczni Kamila Kieresia nie potrafili sobie stworzyć klarownych sytuacji na zdobycie gola.
W drugiej części spotkania goście mieli zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki. Bardziej widoczni byli Bartosz Ślusarski i Michał Mak. Szczególnie ten drugi sprawiał sporo problemów defensywie gospodarzy. Jednak w decydujących momentach brakowało dokładności.
W końcówce spotkania gospodarze praktycznie ograniczyli się do defensywy. Byli w tym skuteczni, choć przy jednej z interwencji Paweł Golański zagrał ręką w polu karnym. Sędzia Tomasz Musiał nie dopatrzył się jednak przewinienia.
REKLAMA
Tym samym Korona Kielce w sześciu ostatnich meczach zdobyła 14 punktów i z dorobkiem 21 punktów awansowała na 11. miejsce. Z kolei GKS Bełchatów spadł na szóstą pozycję.
Korona Kielce - PGE GKS Bełchatów 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Kamil Sylwestrzak (32), 2:0 Przemysław Trytko (41).
Żółta kartka - Korona Kielce: Michał Janota.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 4 541.
REKLAMA
Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas - Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak - Paweł Sobolewski, Kyryło Petrow, Michał Janota (78. Serhij Pyłypczuk), Nabil Aankour (80. Jacek Kiełb) - Olivier Kapo (89. Siergiej Chiżniczenko), Przemysław Trytko.
PGE GKS Bełchatów: Arkadiusz Malarz - Adrian Basta, Szymon Sawala, Błażej Telichowski, Alexis Norambuena - Michał Mak, Grzegorz Baran, Patryk Rachwał (46. Damian Szymański), Kamil Wacławczyk (73. Paweł Komołow), Adam Mójta (57. Andreja Prokic) - Bartosz Ślusarski
Wyniki meczów 17. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
2014-11-28:
Piast Gliwice - Wisła Kraków 0:0
Górnik Łęczna - Ruch Chorzów 3:0 (1:0)
2014-11-29:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)
Korona Kielce - PGE GKS Bełchatów 2:0 (2:0)
Jagiellonia Białystok - Zawisza Bydgoszcz 0:0
Pozostałe mecze kolejki
2014-11-30:
Lech Poznań - Górnik Zabrze (15.30)
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin (18.00)
2014-12-01:
Legia Warszawa - Cracovia Kraków (18.00)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Legia Warszawa 16 10 2 4 34-1732 +17
2. Wisła Kraków 17 8 5 4 31-2129 +10
3. Śląsk Wrocław 16 8 4 4 27-1928 +8
4. Górnik Zabrze 16 8 4 4 25-1828 +7
5. Jagiellonia Białystok 17 8 4 5 28-2228 +6
6. PGE GKS Bełchatów 17 7 5 5 14-1726 -3
7. Podbeskidzie Bielsko-Biała 17 7 3 7 27-2824 -1
8. Lech Poznań 16 5 8 3 31-1923 +12
9. Pogoń Szczecin 16 6 5 5 23-2523 -2
10. Piast Gliwice 17 6 5 6 21-2323 -2
11. Korona Kielce 17 6 3 8 18-2621 -8
12. Górnik Łęczna 17 5 5 7 20-2320 -3
13. Lechia Gdańsk 17 4 6 7 21-2518 -4
14. Cracovia Kraków 16 5 3 8 16-2318 -7
15. Ruch Chorzów 17 3 5 9 17-2614 -9
16. Zawisza Bydgoszcz 17 2 3 12 18-39 9 -21
*W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
Mecze w następnej kolejce
2014-12-05:
Zawisza Bydgoszcz - Śląsk Wrocław (18.00)
Górnik Zabrze - Legia Warszawa (20.30)
2014-12-06:
PGE GKS Bełchatów - Górnik Łęczna (15.30)
Pogoń Szczecin - Korona Kielce (15.30)
Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok (18.00)
2014-12-07:
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice (15.30)
Wisła Kraków - Lech Poznań (18.00)
2014-12-08:
Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18.00)
man, ps
REKLAMA
REKLAMA