Kibice Legii Warszawa: nie ma miejsca dla lewacko-tęczowej propagandy

2014-12-03, 16:58

"Decyzję o eliminacji z trybun marginalnych zachowań uznanych za rasistowskie podejmujemy tylko i wyłącznie my sami" - czytamy w oświadczeniu Grup Kibicowskich Legii Warszawa.

Posłuchaj

Kazimierz Romaniec, specjalista od prawa sportowego, podkreśla, że szefowie Legii mają możliwości wyciągnięcia konsekwencji wobec osób, które naraziły klub na straty (IAR)

Dodaj do playlisty

To pokłosie afery, w centrum której znaleźli się fani stołecznej ekipy. Komisja Dyscyplinarna UEFA ukarała Legię rozegraniem dwóch meczów bez udziału publiczności w piłkarskiej LE za zachowania rasistowskie kibiców podczas czwartkowego spotkania wyjazdowego grupy L z Lokeren (0:1). To oznacza, że legioniści, którzy są już pewni awansu do kolejnej rundy, nie będą mogli liczyć na wsparcie kibiców podczas ostatniego spotkania fazy grupowej LE z Trabzonsporem 11 grudnia oraz lutowym meczu 1/16 finału.

Warszawski klub musi też zapłacić łącznie 105 tys. euro grzywny za zamieszki na stadionie, użycie pirotechniki i inne akty wandalizmu. Dodatkowo Legia otrzymała zakaz sprzedaży biletów dla swoich fanów na spotkania wyjazdowe w tych rozgrywkach w sezonie 2014/2015. Klub musi też rozliczyć się z Lokeren ze wszystkich strat spowodowanych przez sympatyków stołecznej drużyny.

Kibole okradają Legię. Prezes klubu zapowiada procesy >>>

"Stowarzyszenie 'Nigdy Więcej', stojąc na stanowisku, iż każdy incydent o charakterze rasistowskim powinien być potępiony, wspiera oświadczenie współwłaścicieli klubu Legia Warszawa z dn. 30.11.2014 r." - czytamy w piśmie skierowanym przez stowarzyszenie do Legii Warszawa. "Tym samym pragniemy poprzeć stanowisko klubu i prośbę skierowaną do UEFA o możliwie najniższy wymiar kary w związku z incydentami, jakie miały miejsce podczas meczu Sporting Club Lokeren - Legia Warszawa (27.11.2014, Europa League).

Godne uznania jest wsparcie władz klubu dla przesłania RESPECT i NO TO RACISM, głoszonego przez UEFA. Należy także podkreślić fakt, iż Legia Warszawa w ostatnim okresie podjęła wiele działań mających na celu eliminację treści rasistowskich z trybun stadionu przy ul. Łazienkowskiej 3 w Warszawie. Klub prowadzi aktywny dialog z kibicami, uwzględniając także kwestię walki z rasizmem. Wiele starań klubu przyniosło zamierzony efekt w postaci wyeliminowania w dużym stopniu wielu zjawisk o charakterze ksenofobicznym np. usuwania symboli totalitarnych" - czytamy w piśmie podpisanym przez dr hab. Rafała Pankowskiego i Jacka Purskiego.

Stanowisko stowarzyszenia "Nigdy Więcej" opublikowano na oficjalnej stronie Legii Warszawa. Na odpowiedź kibiców nie trzeba było długo czekać. Stanowczo potępili oni oświadczenie antyfaszystowskiego stowarzyszenia.

Kosecki o kibicach Legii: edukować i rozmawiać >>>

"W dniu dzisiejszym ukazało się zaskakujące oświadczenie skompromitowanego stowarzyszenia 'Nigdy Więcej', które w przeszłości wielokrotnie szkalowało kibiców Legii i dokładało wielu starań, aby Legia była surowo karana za prawdziwe jak i te wyimaginowane przewinienia stołecznych fanów.

Abstrahując od powodów, dla których antypolskie "NW" nagle zmieniło swoją optykę, pragniemy poinformować, że ani ta, ani żadna inna instytucja nigdy nie będzie decydować o tym, jak będzie wyglądało życie trybun naszego stadionu. Nie zamierzamy wspierać żadnych inicjatyw tej organizacji i oświadczamy, że na Żylecie nie ma i nie będzie miejsca dla lewacko - tęczowej propagandy.

Ciągle prowadzimy dialog z Zarządem Klubu. Wiemy ile udało już nam się zrobić i wiemy, ile jeszcze pracy przed nami. Jednak decyzję o eliminacji z trybun marginalnych zachowań uznanych za rasistowskie podejmujemy tylko i wyłącznie my sami, i to jedynie ze względu na surowe kary nakładane na Legię przez UEFA." - czytamy w oświadczeniu Grup Kibicowskich Legii Warszawa, opublikowanym na portalu legionisci.com.

Kibice Legii odpowiedzą za rasizm? Trwa dochodzenie prokuratury >>>