Złota Piłka FIFA: Ronaldo, Messi, Neuer - kto najlepszym piłkarzem globu?

Leo Messi, Cristiano Ronaldo i Manuel Neuer - w poniedziałkowy wieczór jeden z tych zawodników zostanie nagrodzony prestiżową Złotą Piłką za swoją grę w 2014 roku. Komu najbardziej należy się tytuł najlepszego piłkarza świata?

2015-01-12, 15:45

Złota Piłka FIFA: Ronaldo, Messi, Neuer - kto najlepszym piłkarzem globu?

Posłuchaj

Do nagrody najlepszego piłkarza 2014 roku nominowani są Portugalczyk Cristiano Ronaldo, Argentyńczyk Lionel Messi oraz Niemiec Manuel Neuer. O szczegółach dziennikarz Redakcji Sportowej Polskiego Radia Andrzej Janisz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Już w poniedziałek poznamy kolejnego laureata Złotej Piłki FIFA. Trójka nominowanych to Leo Messi, Cristiano Ronaldo i Manuel Neuer.

W starciu bezapelacyjnie dwóch najlepszych zawodników ostatnich lat, którymi są gwiazdorzy Barcelony i Realu Madryt, będzie chciał namieszać bramkarz Manuel Neuer, którego kunszt i nieszablonowa gra na mundialu w Brazylii zostały docenione przez miliony kibiców.

Statystyki po stronie Messiego? Niekoniecznie

Złota Piłka od lat budzi wielkie kontrowersje. Mogło by się wydawać, że z roku na rok powinno być ich coraz mniej, prawda jest jednak taka, że z każdą kolejną edycją wyboru najlepszego piłkarza świata rodzi się coraz więcej pytań. Pytań, które bardzo często odbiegają od formy sportowej piłkarzy i ich umiejętności.

Jak rozkładają się sympatie głosujących, ile znaczy wartość medialna piłkarzy, czy w nagrodzie indywidualnej powinno się brać pod uwagę osiągnięcia klubowe i reprezentacyjne... i jak zmierzyć wpływ zawodnika na sukces jego zespołu? Pytania tego rodzaju można mnożyć, poniedziałkowa gala w Zurychu nie przyniesie jednak odpowiedzi na żadne z nich.  

REKLAMA

Ze statystyk stworzonych na podstawie ostatnich 24 lat wynika, że najczęściej, bo aż 12 razy, Złota Piłka trafiała w ręce piłkarza z Ameryki Południowej. 10-krotnie otrzymał ją zawodnik Barcelony. Te proste statystyki są po stronie Leo Messiego, jednak... Argentyńczyk w kontekście Złotej Piłki może być uznany za pechowca.

Głosowanie selekcjonerów, kapitanów reprezentacji i dziennikarzy zakończyło się 21 listopada. Tuż po tym terminie Messi pobił dwa znaczące rekordy - najpierw wyprzedził Telmo Zarrę w tabeli najlepszych strzelców Primera Division, potem Raula, który przez lata pozostawał królem klasyfikacji snajperów w Lidze Mistrzów. Wspaniałe, warte najwyższego uznania rekordy, które jednak nie będą mieć wpływu na wyniki głosowania. Z drugiej strony, pobicie przez Messiego praktycznie wszystkich możliwych strzeleckich rekordów było odbierane przez większość kibiców jako kwestia czasu.

Jak wyglądał miniony rok w statystykach Messiego i Ronaldo?

Tradycyjnie już można powiedzieć, że bardzo podobnie. Porównania tych dwóch piłkarzy trwają w końcu od lat, w Internecie można znaleźć strony, które zajmują się tylko i wyłącznie zestawianiem ich dokonań.

REKLAMA

W całym 2014 roku Messi w klubie i reprezentacji zaliczył 66 spotkań. Strzelił w nich 58 bramek i miał 21 asyst. Cristiano Ronaldo z kolei zanotował 60 występów, trafił do siatki 61 razy i dołożył do tego 22 asysty. Portugalczyk miał bardzo dobry sezon w Realu Madryt, jednak z reprezentacją zawiódł na całej linii na mistrzostwach świata w Brazylii.

W przypadku Messiego ubiegły rok wyglądał odwrotnie. Nie poprowadził Barcelony do żadnego trofeum, jednak z kadrą Argentyny doszedł do finału mistrzostw świata, w którym "Albicelestes" przegrali z Niemcami. To na pewno największe osiągnięcie gwiazdy w narodowych barwach, a jego wkład w ten wynik jest nie do przecenienia.

Jak zestawić z tymi osiągnięciami to, co pokazał w minionym roku Manuel Neuer? Dochodzimy tu do tego, co czyni tegoroczną rywalizację o Złotą Piłkę wyjątkową.

Neuer - samotność bramkarza

Wyczynów Manuela Neuera nie da się zawrzeć w liczbach, które można zestawić z tym, czym mogą pochwalić się Leo Messi i Cristiano Ronaldo. W 58 spotkaniach, w których wystąpił, zachował czyste konto aż 32 razy, jego drużyny straciły 42 bramki. W 2014 roku był bezsprzecznie najlepszym bramkarzem na świecie, zbierając za swoją grę rewelacyjne recenzje. Największym problemem jest jednak... jego pozycja.

REKLAMA

Odnośnie bramkarzy często pojawiają się opinie, że gra na tej pozycji ma niewiele wspólnego z grą w piłkę nożną, a bramkarze są skazywani na pewnego rodzaju samotność między słupkami. Zazwyczaj nie odrywają decydującej roli, jednak w przypadku błędów kibice znajdują w nich łatwy obiekt do krytyki. Presja, która ciąży na golkiperach, jest kolejnym elementem, który utrudnia zadanie.

Neuer miał jednak genialny sezon - zdobył z Bayernem Monachium mistrzostwo i puchar kraju, stał między słupkami bramki najlepszego zespołu mistrzostw świata w Brazylii, w Niemczech wybrano go piłkarzem roku. Dołożył jednak do tego coś więcej.

Tak nieszablonowej i odbiegającej od schematu gry bramkarza nie widziano chyba jeszcze nigdy. Trudno wyrokować, czy niemiecki golkiper wytycza nowy szlak w rozwoju tej pozycji (jego naśladowcy czasami zaliczają ogromne wpadki), ale tak odważnie grającego golkipera w tym momencie po prostu nie znajdziemy. Oprócz świetnych interwencji Neuer często pokazuje, że to od niego zaczyna się rozgrywanie piłki. Wyjścia z bramki i przecinanie akcji przeciwników kilkadziesiąt metrów od bramki? Oglądaliśmy to wielokrotnie.

Rewolucja na pozycji bramkarza? Takie określenia są póki co na wyrost z prostego powodu - gra Neuera wiąże się z taktyką reprezentacji Niemiec i Bayernu Monachium, a jego kunszt jest tam w pełni wykorzystywany.

REKLAMA

Historia Złotej Piłki pokazuje jednak, że bramkarze pozostają w cieniu zawodników z pola. Jedynym zdobywcą nagrody był Rosjanin Lew Jaszyn, legendarny bramkarz ZSRR, który został wybrany najlepszym zawodnikiem w 1963 roku.

Przyznanie Neuerowi tego tytułu na pewno byłoby zaskoczeniem, może nawet sensacją. Kibice na całym świecie przyzwyczaili się do dominacji Messiego i Ronaldo, którzy praktycznie są poza kategoriami, dzieląc między siebie wszystkie ważniejsze indywidualne nagrody. Skoro nikt z pola nie może równać się z tą dwójką, może bramkarz przerwie ich dominację?

- Nie lubię czerwonego dywanu, wolę zieloną murawę. Czuję się lepiej, gdy daję z siebie jak najwięcej, ale na boisku. Po meczach pokazuje się gole, okazje i asysty. Kibice nie zapamiętują golkipera, który wybił trudną piłkę, podejmując wielkie ryzyko - powiedział Neuer, który dodał, że według niego faworytem do zdobycia nagrody jest Cristiano Ronaldo.

Najmłodszym zwycięzcą w historii był Brazylijczyk Ronaldo, który odebrał nagrodę w wieku 20 lat. W tym roku, już po raz 8. z rzędu na podium plebiscytu znalazł się wspomniany wcześniej Messi.

REKLAMA

Kontrowersji nie zabraknie

FC Barcelona, której piłkarzem jest Leo Messi, zapowiedziała bojkot gali w Zurych po tym, jak FIFA podtrzymała zakaz transferowy dla klubu do 2016 roku.

- Powiedzieliśmy FIFA, że ze względu na obowiązujące sankcje nie będziemy utrzymywać z nimi stosunków. Wysłałem list do Seppa Blattera w którym napisałem, że nie będę uczestniczył w gali wręczenia Złotej Piłki w Zurychu - powiedział prezydent "Dumy Katalonii", Josep Bartomeu.

Nie wiadomo jeszcze, jak odniosą się do tego piłkarze, z których kilku jest nominowanych do Jedenastki Roku FIFA i wydaje się, że pojawią się na gali.

Kolejnych emocji dostarczyły wypowiedzi Michela Platiniego, który powiedział jeszcze przed podaniem ostatecznej trójki wyróżnionych, że nagroda powinna przypaść w udziale któremuś z niemieckich zawodników. Od tego czasu Cristiano Ronaldo wydaje się "bojkotować" Platiniego. W finale klubowych mistrzostw świata nie uścisnął ręki francuskiemu szefowi UEFA, który znalazł się na cenzurowanym także u fanów CR7.

REKLAMA

W ostatnich dniach głośno było o zachowaniu sympatyków Portugalczyka. Wkopali na posesję prezydenta UEFA Michela Platiniego 61 piłek. Każda z nich podpisana była nazwą drużyny, której piłkarz Realu strzelił w poprzednim roku gola. Prezydent UEFA może jednak spać spokojnie, bo wspomniany atak na jego dom był tylko inscenizacją przygotowaną przez portugalską agencję reklamową. Akcja zatytułowana „Wykopmy Platiniego” ma promować kandydaturę Ronaldo. W poniedziałek będzie wiadomo, czy skutecznie. Nastroje między byłym wielkim piłkarzem a obecnym wielkim piłkarzem na pewno jednak nie są najlepsze.

Cristiano Ronaldo i Leo Messi nie będą grać wiecznie, po nich przyjdą kolejni rewelacyjni zawodnicy. Ale ich rywalizacja w ostatnich latach jest zjawiskiem pasjonującym, które wytycza, jak wiele jest w stanie osiągnąć piłkarz. Argentyńczyk był 8. z rzędu na podium plebiscytu, cztery razy z rzędu zgarniał dla siebie trofeum. Jego hegemonię przerwał Ronaldo, który wspiął się na absolutny szczyt, detronizując Messiego. Pytanie tylko, czy da radę się na tym szczycie utrzymać?

A może podzieli ich Manuel Neuer? Wiadomo jedno - gala w Zurychu to świetne podsumowanie ubiegłego roku w piłkarskim świecie.

Oprócz najlepszego piłkarza świata poznamy także najlepszych trenera drużyn męskich i kobiecych, najlepszą piłkarkę, jedenastkę roku FIFA i najpiękniejszą bramkę, za którą zostanie przyznana nagroda im. Ferencsa Puskasa.

REKLAMA

Źródło: Foto Olimpik/x-news

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej