Australian Open: Janowicz - Monfils. Pięć setów, dramaturgia i awans Polaka [RELACJA]

2015-01-22, 12:30

Australian Open: Janowicz - Monfils. Pięć setów, dramaturgia i awans Polaka [RELACJA]
Jerzy Janowicz w starciu z Gaelem Monfilsem. Foto: PAP/EPA/JULIAN SMITH

Jerzy Janowicz stoczył wyjątkowo zacięty bój z Gaelem Monfilsem o trzecią rundę tenisowego turnieju Australian Open. Rozstawionym z numerem 17. Francuz wysoko postawił poprzeczkę, ale to Polak zostaje w turnieju, wygrywając 6:4, 1:6, 6:7 (3-7), 6:3, 6:3.

Posłuchaj

Jerzy Janowicz wyjaśnił powody lepszej gry w dwóch ostatnich setach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rzadko który tenisista budzi tak skrajne emocje jak Jerzy Janowicz.

Mecz z Gaelem Monfilsem w drugiej rundzie Australian Open był swego rodzaju wizytówką Polaka, miał w sobie wszystko, za co jest on uwielbiany, ale pokazał też to, dlaczego wielu kibiców nie pała sympatią do łodzianina.

Przed meczem trudno było wskazać faworyta tego starcia, wyższe notowania u bukmacherów miał jednak Francuz. Kibice i eksperci byli jednak zgodni co do jednego - to miało być porywające widowisko. I nie było w tym cienia przesady.

Janowicz świetnie rozpoczął spotkanie, wygrywając pierwszego seta. Miał lepsze i gorsze momenty, kilka razy popełniał proste błędy, ale udało mu się w kluczowych momentach rozstrzygnąć tę odsłonę starcia na swoją korzyść.

W drugim secie to Francuz dominował, szybko przełamał Polaka i nie pozwolił mu na powrót do gry. Zanosiło się na to, że Janowicz może mieć problemy z podniesieniem się po słabym secie, jednak w kolejnej części meczu postawił swojemu rywalowi duże wymagania. Nie wystarczyło to jednak do tego, by wyjść na prowadzenie.

Kilka razy Janowicz dawał wyraz swojej frustracji i złości, popełniając proste błędy i próbując je odreagować. Pod koniec tie-breaka w trzecim secie zdenerwowany wybił piłkę w trybuny. Sympatia publiczności była od tego momentu zdecydowanie po stronie jego przeciwnika, ale paradoksalnie zadziałało to na korzyść Polaka.

Janowicz wspiął się na wyżyny swoich umiejętności i, choć nie wystrzegał się prostych błędów, doprowadził do piątego seta, wygrywając 6:3. Decydująca część gry miała podobny przebieg i zakończyła się identycznym rezultatem.

Janowicz zagra w czwartej rundzie Australian Open. Po męczarniach w pierwszej rundzie z Japończykiem Moriyą i prawdziwym dreszczowcu, który w czwartek zafundował kibicom, przed kolejnym spotkaniem Polaka trzeba będzie uzbroić się w duże pokłady cierpliwości i nerwy ze stali. Oby nie zabrakło ich także Janowiczowi.

W kolejnej rundzie Polak, który w trzecim starcie w Melbourne po raz trzeci dotarł do III rundy, zagra z kolejnym rozstawionym tenisistą: grającym z numerem 12 Hiszpanem Feliciano Lopezem.

Jerzy Janowicz - Gael Monfils 6:4, 1:6, 6:7, 6:3, 6:3

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Relacja na żywo:

6:3 - Jerzy Janowicz w trzeciej rundzie Australian Open!

5:3 - Jest przełamanie! Jeden gem od wygrania całego meczu!

4:3 - Niesamowicie wyrównany mecz, choć obaj tenisiści są już potwornie zmęczeni. Kto pierwszy będzie w stanie przełamać rywala?

3:3 - Żaden z zawodników nie zamierza odpuścić żadnej piłki. Obaj perfekcyjnie wykorzystują swoje podania.

3:2 - Kolejny gem pełen emocji. Monfils był bardzo blisko przełamania, ale w kluczowym momencie Polak zagrał po profesorsku.

2:2 - Świetne serwy Francuza zadecydowały o tym, że doprowadził do remisu. Czas na podanie Janowicza.

2:1 - As serwisowy Janowicza, dobry, szybki gem. 

A tutaj porcja najlepszych zagrań z trzeciego seta:

1:1 - Monfilsowi udało się uratować wyjątkowo zaciętego gema.

1:0 - Piąty set zaczyna się od wygranej Janowicza przy swoim podaniu.

Nie dość, że gra Janowicza w tym meczu wciąż zaskakuje, to opinie kibiców też są wyjątkowo różnorodne. Jeszcze kilkanaście minut temu było blisko wrzenia. Teraz mamy pochwały. Co zrobić, obok "Jerzyka" trudno przejść obojętnie:

6:3 - Brawa dla Jerzego Janowicza. Mamy remis, o wszystkim zadecyduje piąty set.

5:3 - Piąty set coraz bliżej. Widać, że Janowicz skupił się tylko na tym, co dzieje się na korcie.

4:3 - Monfils wygrywa swój serwis.

4:2 - Jest gem dla Polaka.

3:2 - Janowicz przełamuje Francuza. Jest jeszcze szansa, ale to moment, w którym Polak musi zachować zimną krew i zagrać perfekcyjnie. Trudno jednak przesądzać o tym, co wydarzy się za chwilę:

2:2 - Początek czwartego seta bardzo wyrównany.  

1:2 - Monfils rewanżuje się tym samym.

Jak widać o Jerzym Janowiczu wypowiada się nawet... Super Niania. 

1:1 - Janowicz pewnie wygrywa swój serwis.

0:1 - Czwarty set zaczyna się od dobrej gry Monfilsa.

6:7 - Tie-break dla Francuza. Monfils bez większych problemów poradził sobie z Polakiem. Na minus też zachowanie Janowicza, który na pewno nie zostanie idolem australijskiej publiczności.

6:6 - Monfils błyskawicznie wykorzystuje przewagę swojego serwisu. Witamy w tie-breaku. Dwie godziny meczu za nami.

Początek dla Francuza, a Janowicz znowu szaleje na korcie. Nie, nie w stylu, którego byśmy sobie życzyli:

W niewymuszonych błędach różnica jest kosmiczna. 37 po stronie Janowicza, Monfils popełnił ich zaledwie 16.

6:5 - Brawo dla Jerzego, w tym gemie pokazał kawałek kapitalnego tenisa. Zdenerwowany, ale podwójnie zmotywowany, bez destruktywnej energii i złości.

5:5 - Wielkie emocje, Janowicz zdołał jednak doprowadzić do remisu. Trzeba przyznać, że oglądamy kapitalny mecz. 

4:5 - Janowicz przełamany pod koniec trzeciego seta. Monfils znów staje przed szansą. W poprzednim wykorzystał ją z łatwością.

4:4 - Błyskawicznie wygrany gem Monfilsa.

4:3 - Kapitalny dropshot Janowicza na zakończenie siódmego gema.

Polscy piłkarze ręczni grają dziś wieczorem z Arabią Saudyjską. Widzimy pewne analogie między nimi i Jerzym Janowiczem.

3:3 - Panowie idą teraz łeb w łeb. A tutaj najlepsze momenty tego starcia:

Źródło: YouTube/Tennis HD2

3:2 - Dobry gem Janowicza, liczymy na przebudzenie Polaka.

2:2 - Na szczęście Janowiczowi udało się szybko odpowiedzieć. Teraz jego serwis.

1:2 - Przełamanie Monfilsa już na początku seta. Powtarza się scenariusz z poprzedniej części meczu...

1:1 - Monfils błyskawicznie odpowiada i wygrywa gema przy swoim serwisie. 

1:0 - Trzecia część meczu rozpoczęła się po myśli Janowicza.

1:6 - Monfils wygrywa drugiego seta. Było świetnie w pierwszym secie, w drugim jest tragicznie. Proste błędy, niewykorzystane szanse - Janowicz padł przed swoim przeciwnikiem. W trzecim secie będzie musiał się podnieść.

Potwierdza się też opinia odnośnie słabej psychiki Janowicza...

1:5 - Monfils dominuje w ostatnich minutach, Janowicz nie ma sposobu, jak wrócić do gry. Francuz ma wygraną w drugim secie na wyciągnięcie ręki.

1:4 - I znowu podobny scenariusz - mogło być 2:3, jest 1:4. Janowicz będzie jeszcze w stanie się podnieść w tym secie czy odpuści i zbierze siły na kolejnego?

Kibice czują w powietrzu dreszczowiec:

1:3 - Zamiast Janowicza przełamał Monfils. Będą kłopoty, Polak musi się skoncentrować i przestać popełniać proste, ale bardzo kosztowne błędy.

Musimy się z tym zgodzić:

1:2 - Było bardzo blisko przełamania, "Jerzyk" miał swoje szanse, ale ostatecznie Monfils wygrał trzeciego gema przy swoim serwisie. Wielka szkoda.

1:1 - Janowicz odpowiada Francuzowi, czujemy, że wszystko w tym pojedynku jest jeszcze przed nami. Pierwszy set był zaledwie wstępem do prawdziwej walki.

0:1 - Monfils mocno rozpoczyna po powrocie na kort.

6:4 - Pierwszy set dla Jerzego Janowicza! Ostatnie gem bardzo nerwowy, Polak popełnił prosty błąd przy siatce, musiał bronić się przed atakami Francuza, ale ostatecznie to on zwycięża w pierwszej odsłonie meczu.

Dobre podsumowanie?

5:4 - Jest przełamanie Janowicza! Bardzo blisko do tego, by Polak wygrał pierwszego seta.

4:4 - Znowu as serwisowy Janowicza na koniec gema. Oglądamy bardzo zacięte starcie. Główną kwestią jest to, kto lepiej zagospodaruje swoimi siłami.

3:4 - Monfils błyskawicznie wygrał siódmego gema. Aż dwa asy serwisowe Francuza.

3:3 - Janowicz zakończył asem serwisowym. 219 km/h, do tego zdążył nas już przyzwyczaić. 

2:3 - Gem wyraźnie dla Monfilsa.

2:2 - Serwis "Jerzyka" coraz lepszy, chcielibyśmy, by to samo można było powiedzieć o forhendzie. Dwa proste błędy Polaka doprowadziły do gry na przewagi w czwartym gemie - w końcówce jednak pokazał kapitalne uderzenie przy siatce, na które Monfils nie mógł odpowiedzieć.

1:2 - Gem dla Francuza, chociaż Polak zdobył dwa punkty z rzędu i było już 30:30.

1:1 - Zacięty drugi gem, ale Janowicz kończy go w świetnym stylu. Serwis Polaka nie zrobił piorunującego wrażenia na rywalu, Janowicz będzie musiał zrobić więcej, by zaskoczyć Monfilsa.

0:1 - Monfils pewnie wygrał pierwszego gema, dobrze wchodząc w to spotkanie.

07.50 - Zaczynamy!

07.50 - Frekwencja dopisuje, trybuny przy korcie wypełnione praktycznie do ostatniego miejsca. Wiadomo, czego oczekują kibice:

07.45 - Czy Jerzy Janowicz jest faworytem tego meczu? Zdania są na pewno mocno podzielone.

Źródło: Foto Olimpik/x-news

07.30 - Spotkanie powinno się za chwilę rozpocząć.

Liczymy na to, że będzie ciekawiej niż w jednostronnym pojedynku Agnieszki Radwańskiej. I oczywiście mamy nadzieję na kolejną rundę Janowicza.

Budziki już zadzwoniły:

07.25 - Zaczynamy relację na żywo ze starcia Jerzego Janowicza i Gaela Monfilsa. Początek już niedługo, przypomnijm więc, jak dotychczas prezentowali się obaj zawodnicy.

Informujemy, że świetnie gra Agnieszka Radwańska, która w 45 minut dosłownie zmiotła z kortu Szwedkę Johannę Larsson.

>>>Australian Open: Radwańska rozbiła Johannę Larsson<<<

24-letni Polak w inauguracyjnym pojedynku grał nierówno i aż trzy godziny zmagał się z japońskim "lucky loserem" Hiroki Moriyą, z którym wygrał 7:6 (7-5), 2:6, 6:3, 7:5.

Starszy o cztery lata Monfils jeszcze dłużej walczył z rodakiem Lucasem Pouille - triumfował 6:7 (3-7), 3:6, 6:4, 6:1, 6:4.

Czwartkowy pojedynek będzie drugą konfrontacją wspomnianych zawodników. W ćwierćfinale wrześniowego turnieju ATP w Metz reprezentant "Trójkolorowych" wygrał w dwóch setach.

W najlepszym swoim starcie w Melbourne - pięć lat temu - Francuz dotarł do 1/8 finału. W dwóch dotychczasowych występach w głównej drabince Janowicz odpadł rundę wcześniej.

ps

Polecane

Wróć do strony głównej