Zbigniew Boniek: pierwsze zadanie? Awans na mistrzostwa Europy

Zbigniew Boniek w "Trzeciej Stronie Medalu" mówił o tym, jak czuje się z opinią jednego z najbardziej wpływowych ludzi polskiego sportu. Prezes PZPN opowiadał też o swoich celach w nadchodzącym czasie.

2015-01-26, 11:06

Zbigniew Boniek: pierwsze zadanie? Awans na mistrzostwa Europy
Zbigniew Boniek . Foto: YouTube/LaczyNasPilka

Posłuchaj

Gościem Michała Gąsiorowskiego w Trzeciej Stronie Medalu był prezes PZPN Zbigniew Boniek (TSM/PR3)
+
Dodaj do playlisty

Zbigniew Boniek został wybrany najbardziej wpływowym człowiekiem polskiego sportu według magazynu "Champion".

- Nie wydaje mi się, żebym trząsł całym polskim sportem. Nie ma jednej osoby, która by była w takiej pozycji. Rankingi i plebiscyty mają to do siebie, że ktoś je wymyśla i nie ma co z tym dyskutować. Przyjmuję to do wiadomości i jestem z tego zadowolony. Lepiej być pierwszym niż ostatnim - powiedział prezes PZPN.

W rozmowie z Michałem Gąsiorowskim w "Trzeciej Stronie Medalu" Boniek mówił o celach na najbliższy czas.

- Trzeba by pojechać na jakąś wielką imprezę. Jako Polski Związek Piłki Nożnej chcemy awansować do finałów mistrzostw Europy, to nasze pierwsze zadanie. Ktoś mówił o budowie nowej siedziby PZPN, ale mnie tutaj jest absolutnie dobrze, a będąc tutaj możemy przeznaczyć więcej pieniędzy na sport, na działalność statutową - mówił Boniek.

REKLAMA

W poniedziałek lub wtorek podczas posiedzenia w Lyonie Komitet Wykonawczy UEFA ma oficjalnie ogłosić, że Polska będzie gospodarzem piłkarskich mistrzostw Europy U-21 w 2017 roku.

- Mówimy o drugiej najważniejszej imprezie na poziomie reprezentacyjnym w Europie. Turniej będzie w nowej formule, przyjedzie dwanaście zespołów, będą trzy grupy po cztery drużyny. Zwycięzcy plus najlepszy zespół z drugiego miejsca awansują do półfinałów. Mieliśmy takie argumenty, że pomału wszyscy po drodze odpadli i jakakolwiek inna decyzja niż taka, że my organizujemy ten turniej, byłaby dla mnie wielką niespodzianką. Natomiast nie możemy jeszcze oficjalnie powiedzieć, że już mamy te mistrzostwa dopóki Komitet Wykonawczy UEFA nam tego nie klepnie, nie postawi pieczątki pod naszą kandydaturą - powiedział.

Boniek opowiadał też o systemie szkolenia młodzieży. Wielu krytyków PZPN zarzuca związkowi, że nie był w stanie go stworzyć, a zawodnicy, których uznaje się za obiecujących, są trenowani wyłącznie w klubach.

- Chcemy pokazać, dlaczego musimy szkolić dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Dzisiaj nie ma naturalnego szkolenia. Kiedyś robiło to za nas państwo, ulica, trzepak, teraz koszty są po naszej stronie. Otworzyliśmy 16 ośrodków wojewódzkich, gdzie koszty są po stronie naszej i samorządów. Bierzemy najzdolniejszą młodzież i pokazujemy, co robić, by rosły sportowo i piłkarsko - mówił Boniek.  

REKLAMA

Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej.

"Trzecia strona medalu" na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

ps, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej