Bundesliga: coraz większa krytyka Lewandowskiego. "Co mogę zrobić?"
Robert Lewandowski nie pasuje do Bayernu, stał się ofiarą taktyki Josepa Guardioli, popełnił błąd przechodząc do Monachium – takie głosy można usłyszeć po każdym meczu, w którym polski napastnik nie zdobył bramki. A w minionych tygodniach podobnych okazji było całkiem dużo.
2015-02-09, 19:10
Bundesliga. Lewandowski: zacząłem w siebie wątpić
Niemiecka prasa zaczyna rozliczać Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik Bayernu Monachium po 20. kolejkach Bundesligi ma na koncie siedem trafień. Ostatni raz gola w ligowym spotkaniu strzelił 13 grudnia. Część dziennikarzy uważa, że błędem Bayernu było pozbycie się Mario Mandżukicia, który miał lepszą skuteczność.
- Wymagania i ciśnienie są większe niż w Dortmundzie, co jest całkowicie normalne. Guardiola nie ulegnie wpływom gazet, ale widać, że ma tylko trzech pewniaków. Wszyscy inni muszą walczyć o swoje miejsce w składzie. Musi to robić nawet Mario Goetze, który jeszcze jakiś czas temu był bohaterem narodowym - powiedział Artur Wichniarek, były zawodnik klubów Bundesligi.
Foto Olimpik/x-news
REKLAMA
Lewandowski nie strzelił gola w czterech ostatnich spotkaniach. W dziesięciu potyczkach pokonał bramkarza rywali tylko raz. - Co mogę zrobić? Takie okresy miewają wszyscy napastnicy. Jestem jednak spokojny i wierzę, że gdy już trafię do siatki, będę zdobywał bramki seriami - odpiera zarzuty "Lewy".
W sobotę Bayern wygrał z VfB Stuttgart 2:0, a Polak po raz kolejny nie wpisał się na listę strzelców. Według magazynu "Kicker" Lewandowski wraz z Juanem Bernatem był najsłabszym piłkarzem mistrzów Niemiec w tym spotkaniu.
Foto Olimpik/x-news
REKLAMA
bor
REKLAMA