Serie A: włoskie media zachwycone Glikiem. "Kto go dotknie, parzy się z kretesem"
Kamil Glik rozłożył Napoli na łopatki - pisze w poniedziałek włoska prasa zachwycona piłkarzem Torino, który strzelił zwycięskiego gola w meczu z klubem z Neapolu (1:0). Drużynę z Turynu nazwano fantastyczną, a jej kapitan otrzymał przydomek "Super-Glik".
2015-03-02, 17:00
Serie A: szósty gol Glika. Przebije Bońka?
Glik został uznany za bohatera meczu w stolicy Piemontu, w którym główką strzelił jedyną bramkę, już szóstą w tym sezonie - podkreśla "La Repubblica". Odnotowuje znakomitą passę Torino i polskiego kapitana z największym dorobkiem trafień w klubie. Rzymski dziennik zauważa, że entuzjazm rywali całkowicie zaskoczył neapolitańczyków, a wynik wprawił ich trenera, Rafaela Beniteza w zdumienie.
"Corriere della Sera" ocenia, że klub Glika zasłużył na miano "najbardziej gorącego" w tym sezonie rozgrywek Serie A. "Kto go dotknie, parzy się z kretesem" - stwierdza. Przypomina, że w ostatnich 12 meczach ligowych nie poniósł porażki (6 zwycięstw i 6 remisów). To pierwsza taka seria Torino od 35 lat - zaznacza się w podsumowaniu, w którym mowa jest też o tym, że 27-letni Polak zupełnie spalił obronę przeciwnika.
Komentatorzy zwracają uwagę na decydujący wkład Glika i dodają żartobliwie, że "Rafa boys", jak nazywają piłkarzy Napoli, "znów nie odrobili lekcji", bo dotąd nie nauczyli się, jak strzela polski piłkarz.
"La Gazzetta dello Sport" pisząc z uznaniem o kapitanie FC Torino kładzie nacisk na to, że jego dorobek 6 bramek to rzadkość, zwłaszcza w przypadku obrońcy. Największy sportowy dziennik zamieścił jego zdjęcie na pierwszej stronie i skonstatował: "Glik trafił i zatopił Napoli".
REKLAMA
"Tuttosport" nie szczędzi komplementów Polakowi i nazywa go "niepokonanym". Dodaje, że to jemu należy zawdzięczać "złoty moment" jego drużyny. "Fantastyczny klub" i "gol arcydzieło" - tak ocenia turyńską drużynę i jej bohatera.
Źródło: /Foto Olimpik/x-news
bor
REKLAMA
REKLAMA