Polscy siatkarze mistrzami Europy. Wielki sukces kadetów
Siatkarska reprezentacja Polski kadetów zdobyła w Turcji mistrzostwo Europy do lat 19. W finale biało-czerwoni pokonali Włochów 3:1.
2015-04-13, 09:50
Posłuchaj
Występ Polaków na czempionacie Starego Kontynentu budzi szacunek i uznanie. Podopieczni Sebastiana Pawlika podczas całego turnieju nie ponieśli nawet jednej porażki.
W finale zmierzyli się z Włochami, z którymi na otwarcie turnieju wygrali 3:2. Tym razem sprawę rozstrzygnęli wcześniej, bo w czterech setach.
Prawdę mówiąc początkowo zanosiło się na ekspresowe zwycięstwo Jakuba Kochanowskiego i spółki. W dwóch pierwszych setach Włosi ugrali łącznie zaledwie 28 punktów. Obraz gry przypominał starcie Dawida z Goliatem, siatkarze z orzełkami na piersi byli lepsi w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła.
Wydawało się, że również trzecia odsłona jest kontrolowana przez Polaków. Od samego początku trzymali Italię na kilkupunktowy dystans i przy stanie 19:16 wydawało się, że za moment będzie po wszystkim. Siatkarze z Półwyspu Apenińskiego zdołali jednak w końcówce odwrócić losy tej partii i wygrywając na przewagi do 25, przywrócili sobie nadzieję.
REKLAMA
Długo mieli ją nawet w czwartym secie, który dla odmiany od początku przebiegał pod ich dyktando. Zawodnicy w biało-czerwonych koszulkach raz po raz nadziewali się na szczelny blok. Spustoszenie w ataku siał również po drugiej stronie siatki Matteo Maiocchi. Aż do wyniku 21-18 dla rywali wydawało się, że tak jak w fazie grupowej, do wyłonienia zwycięzcy potrzebny będzie tie-break.
Wtedy młodzi siatkarze z Polski pokazali to z czego zasłynęli podczas tego turnieju - piekielnie trudną zagrywkę. Mylić zaczęli się też rywale i na tablicy wyników widniał rezultat 24:22, ale już dla Polski. Ostatni, mistrzowski punkt zdobył Jakub Ziobrowski.
MVP mistrzostw wybrany został Bartosz Kwolek, a najlepszym rozgrywającym uznano Kamila Droszyńskiego.
- Czuję się świetnie. Gratuluję moim zawodnikom, rozegrali znakomity turniej. Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz to różnicę zrobiły nasze dobre zagrywki, szczególnie w pierwszym i drugim secie. Nie spodziewałem się, że tak się one ułożą, ale później Włosi pokazali wielką klasę i postawili nam trudne warunki. Ten tytuł to wielki sukces siatkówki w Polsce. Myślę, że sporo osób śledziło nasze poczynania - powiedział po meczu szczęśliwy trener Sebastian Pawlik.
REKLAMA
- Nie wiem co powiedzieć, nie potrafię nawet opisać tego co czuję. Jestem bardzo szczęśliwy z tytułu mistrzów Europy, a wygranie takiego turnieju bez porażki to coś niesamowitego. Włosi grali dobrze wysokim blokiem, ale potrafiliśmy znaleźć receptę na ich grę i wygraliśmy. Jeszcze do mnie nie dociera co się stało - wtórował mu kapitan polskiego zespołu Jakub Kochanowski.
Podopieczni trenera Sebastiana Pawlika odnieśli siedem zwycięstw. W fazie grupowej pokonali kolejno Włochów (3:2), Duńczyków (3:0), Rosjan (3:1), Francuzów (3:0) i Serbów (3:0). W półfinale poradzili sobie z gospodarzami 3:0.
To drugi tytuł mistrzów Europy dla Polski w tej kategorii wiekowej. Poprzedni wywalczyli równo 10 lat temu. W 2013 roku młodzi Polacy wywalczyli srebrne medale.
Polska - Włochy 3:1 (25:15, 25:13, 25:27, 25:22)
Polska: Bartosz Kwolek, Jakub Kochanowski, Jakub Ziobrowski, Kamil Droszyński, Dawid Woch, Tomasz Fornal i Mateusz Masłowski (libero) oraz Łukasz Kozub
REKLAMA
Agencja TVN/x-news
bor, PolskieRadio.pl, cev.lu
REKLAMA