Szpilka rozpoczął "amerykański sen" od zwycięstwa. "Nie chciałem się podpalać"

2015-04-25, 17:00

Szpilka rozpoczął "amerykański sen" od zwycięstwa. "Nie chciałem się podpalać"
Artur Szpilka . Foto: Materiały promocyjne/www.teamszpila.com

Artur Szpilka i Maciej Sulęcki znokautowali rywali podczas gali Premier Boxing Champions w Chicago. Obaj zawodnicy nie ukrywali, że były to dla nich łatwe pojedynki.

W wadze ciężkiej Szpilka był zdecydowanie lepszy od Amerykanina Ty'a Cobba. Gdy w drugiej rundzie po raz drugi posłał go na deski, sędzia zakończył pojedynek. Było to 18. zwycięstwo Polaka, w tym 10. przed czasem.

- Mogłem skończyć wcześniej, ale nie chciałem się podpalać - skwitował walkę Polak.

Podobny przebieg miał pojedynek Sulęckiego z Amerykaninem Darrylem Cunninghamem (waga super średnia), który także zakończył się w drugiej rundzie nokautem. 25-letni "Striczu" odniósł 20. zwycięstwo na zawodowych ringach (piąte przed czasem).

- Jestem zadowolony, chociaż wiem, że trochę mnie poniosło. Wdałem się w niepotrzebną szarpaninę - stwierdził Sulęcki.

W walce wieczoru, której stawką był pas mistrza świata WBC w wadze super średniej, Szwed Badou Jack pokonał na punkty broniącego tytułu Amerykanina Anthony'ego Dirrella.

Sukces Jacka w pojedynku z Dirrellem uznano za niespodziankę. Sędziowie punktowali jego zwycięstwo dwa do remisu. Była to 19. wygrana Szweda w karierze (ma też jedną porażkę i jeden remis). Dirrell natomiast poniósł pierwszą porażkę.

Źródło: Press Focus/x-news

mr, PAP, bokser.org

Polecane

Wróć do strony głównej