Blatter znienawidzony przez kibiców? 83 proc. nie chce reelekcji szefa FIFA

Więcej niż czterech na pięciu kibiców uważa, że Szwajcar Joseph Blatter nie powinien ubiegać się po raz piąty o funkcję prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). W wyborach, które odbędą się w piątek, jest jednym z dwóch kandydatów.

2015-05-26, 22:00

Blatter znienawidzony przez kibiców? 83 proc. nie chce reelekcji szefa FIFA
Joseph Blatter. Foto: Wikipedia/Marcello Casal Jr. / ABr - Agência Brasil (Secretaria de Imprensa e Divulgação)

W ankiecie przeprowadzonej przez organizację Transparency International, która walczy z korupcją, przepytano 35 tysięcy osób w 30 krajach. Najmniejsze poparcie Blatter ma w Chile, gdzie przeciwko jego reelekcji opowiedziało się 99 procent pytanych, oraz w Portugalii - 97 procent.

"Celem badania było określenie efektów korupcji i złego zarządzania w FIFA na środowisko kibiców. Nie będą oni jednak mieli prawa głosu w wyborach" - napisała organizacja.

Nawet w ojczyźnie Szwajcar nie ma dużego poparcia. Na pytanie, czy powinien ubiegać się o reelekcję, "nie" odpowiedziało 84 procent badanych. Najbardziej popierany jest w Katarze, gdzie przychylny mu jest co trzeci kibic.

Zobacz pełny sondaż organizacji Transparency International >>>

REKLAMA

W roli prezydenta FIFA fani futbolu widzieliby Portugalczyka Luisa Figo (59,1 procent) oraz prezesa Holenderskiej Federacji Piłkarskiej Michaela van Praaga (8,7). Obaj jednak już wcześniej wycofali swoje kandydatury. O urząd ubiegają się tylko jordański książę Ali bin Al-Hussein (5,3) i Blatter (2,2). Pozostali ankietowani - 24,6 procent - nie zagłosowaliby na żadnego z tej czwórki.

Czytaj dalej
Luis Figo 1200 F.jpg
Luis Figo rezygnuje z kandydowania

Przedstawiciele jedynego konkurenta Szwajcara poinformowali wcześniej we wtorek, że w kwietniu zaproponowano im 47 z 209 głosów w piątkowych wyborach oraz informacje o finansach Blattera. Nie podano, kim była osoba składająca tę ofertę. Zaznaczono jedynie, że nie był to nikt oficjalnie związany z futbolem.

"Wyglądało na to, że te dane zostały zdobyte w sposób nielegalny. Naszym celem nie było rozpętanie skandalu, tylko prawidłowa reakcja na zdarzenie, które nosiło znamiona przestępstwa" - napisano w oświadczeniu sztabu Al-Husseina.

REKLAMA

Blatter pełni rolę szefa światowych władz futbolu nieprzerwanie od 1998. Jest też zdecydowanym faworytem wyborów, które odbędą się w Zurychu. Jego rządom od lat towarzyszą jednak kontrowersje i podejrzenia o korupcję.

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej