PSG i Marek Brzeziński dokonali niemożliwego. Korespondent lepszy niż Cavani
Marek Brzeziński, korespondent Polskiego Radia w Paryżu, znany z nieprzeciętnej, barwnej polszczyzny uznał, że sukces PSG jest tak wyjątkowy, że suchy i pozbawiony emocji opis wydarzeń z udziałem piłkarzy z Paryża to o wiele za mało.
2015-06-01, 13:14
Posłuchaj
Marek Brzeziński komentuje mecz PSG - AJ Auxerre (Trzecia Strona Medalu/Trójka)
Dodaj do playlisty
Paris Saint-Germain we Francji zdobyło wszystkie możliwe trofea krajowe. Superpuchar Francji, Puchar Ligi, aż wreszcie w sobotę świętowali wygranie Pucharu Francji.
W finale pokonali drugoligowy AJ Auxerre 1:0 (0:0). Jedyną bramkę w Saint-Denis pod Paryżem zdobył w 65. minucie Urugwajczyk Edinson Cavani.
W polskich mediach dziennikarze krótko opisywali sytuację po której padł zwycięski gol dla Paryżan: "Edinson Cavani kilka metrów przed bramką zamknął głową akcję oskrzydlającą, piłka odbiła się od poprzeczki oraz Donovana Leona i spadła już za linią” – to jeden z opisów strzału.
"Na listę strzelców wpisał się Edinson Cavani, który wykorzystał podanie Gregory'ego van der Wiela. Auxerre dążyło do odrobienia strat, ale wynik już nie uległ zmianie” – brzmi kolejny opis sytuacji w której padł gol dla PSG.
REKLAMA
Paris Saint-Germain dokonało jednak w tym sezonie niemożliwego zdobyło wszystkie możliwe trofea krajowe. Na początku sezonu Trophee Champions, czyli Superpuchar Francji, potem Puchar Ligi, następnie zapewnili sobie mistrzostwo, aż wreszcie w sobotę świętowali wygranie Pucharu Francji. To wielkie osiągnięcie nie tylko w krajowej skali.
Marek Brzeziński, korespondent Polskiego Radia w Paryżu, znany z nieprzeciętnej, barwnej polszczyzny, uznał, że sukces PSG jest tak wyjątkowy, że suchy i pozbawiony emocji opis wydarzeń z udziałem piłkarzy z Paryża to o wiele za mało. Korespondent w swojej relacji w audycji "Trzecia Strona Medalu" użył jakże odmiennych, niż te przytoczone wyżej, słów opisując gola zdobytego przez Cavani'ego: Cavani pacnął czupryną z siłą wierzgającego rumaka i piłka najpierw po palcach bramkarza Auxerre spłynęła na poprzeczkę, odbiła się od niej z siłą dynamitu, potem przepełzła po plecach piłkarza z pomrukiem rozanielonej kotki i zgrabnie podskoczywszy dwa razy wpadła do siatki jak motylek.
Tak sytuację opisał Marek Brzeziński, a tak wyglądała ona na boisku.
Relacja Marka Brzezińskiego nie nie tylko opis bramki. Zapraszamy do wysłuchania komentarza korespondenta, który mówi o tym, że waleczni piłkarze niczym kosiarki cięli trawę, że po meczu zapachniało spartańskimi wojnami, a szejk otworzył swój bajeczny sezam.
Mówi się, że do PSG może trafić Grzegorz Krychowiak. Jak opisywałby gole Polaka korespondent Polskiego Radia nie trudno sobie wyobrazić.
REKLAMA
Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl
REKLAMA