El. Euro 2016: Polska - Gruzja. Fabiański przestrzega przed pychą: bo dostaniemy kopniaka

- Nie możemy jeszcze powiedzieć, że jedziemy na mistrzostwa Europy we Francji. Gdybyśmy tak stwierdzili, to w przyszłości moglibyśmy dostać kopniaka za pychę - powiedział bramkarz reprezentacji Polski Łukasz Fabiański po zwycięstwie nad Gruzją w el. Euro 2016.

2015-06-14, 09:32

El. Euro 2016: Polska - Gruzja. Fabiański przestrzega przed pychą: bo dostaniemy kopniaka
Strzelec trzech bramek dla Polski w meczu z Gruzją, Robert Lewandowski dziękuje kibicom. Polska wygrała z Gruzją 4:0 w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy 2016, rozegranym na Stadionie Narodowym w stolicy. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Trener reprezentacji Polski, Adam Nawałka po meczu z Gruzją o sukcesie biało-czerwonych (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Po meczu Polska - Gruzja (4:0) w eliminacjach piłkarskich mistrzostw Europy powiedzieli:

Kamil Grosicki: Gdybym strzelił bramkę, dużo wyżej oceniłbym swój występ. Jednak już staram się o tym zapomnieć, ponieważ póki co skończyły się mecze eliminacyjne. Najważniejsze jest bowiem dobro drużyny i nasze efektowne zwycięstwo. Jestem bardzo zadowolony ze swojego powrotu do kadry. Gruzini dobrze grają kombinacyjnie i to pokazali w meczu z nami. Nam natomiast dopisuje szczęście i powoli zbliżamy się do celu, jakim jest awans na Euro 2016.

Michał Pazdan: Przy prowadzeniu 1:0 za bardzo cofnęliśmy się, przez co stwarzało się zagrożenie pod naszą bramką. Najważniejsze, że w sytuacji, kiedy jeden z rywali trafił w poprzeczkę, dopisało nam szczęście, a my dobiliśmy przeciwników. Bardzo cieszę się, że dostałem szansę gry w podstawowym składzie. Mam nadzieję, że taki poziom utrzymam w kolejnych spotkaniach drużyny narodowej, jeżeli będę otrzymywał kolejne szanse. Nie spoczywam na laurach, bo cały czas muszę się rozwijać. Trzeba z pokorą podchodzić do tego spotkania i wyniku. Pozycja Kamila Glika jest w reprezentacji niezagrożona, ponieważ ma za sobą świetny sezon.

Milik: W pierwszej połowie mieliśmy multum sytuacji. Powinniśmy strzelić przynajmniej jednego gola

Agencja TVN/x-news

REKLAMA

Łukasz Fabiański: Nie możemy jeszcze powiedzieć, że jedziemy na mistrzostwa Europy we Francji. Gdybyśmy tak stwierdzili, to w przyszłości moglibyśmy dostać kopniaka za pychę. W piłce i w życiu trzeba być ostrożnym z takimi daleko idącymi deklaracjami. Liczy się kolejny dzień, trening, czy mecz. Robert Lewandowski i Kuba Błaszczykowski udowodnili, że są profesjonalistami w stu procentach. Swoim zachowaniem zamknęli całą sytuację związaną ze zmianą kapitana. Pokazali, że dla nich liczy się przede wszystkim dobro reprezentacji, a nie własne animozje. Wyszedł pełen profesjonalizm obydwu.

Agencja TVN/x-news

Krzysztof Mączyński: Jestem bardzo zadowolony z tego, że zagrałem w podstawowym składzie. Robiłem wszystko co w mojej mocy, aby pokazać się z dobrej strony. Chciałem się zrewanżować za mecz w Gruzji, bo zdaję sobie sprawę, że zagrałem tam poniżej oczekiwań. Chcieliśmy szybko strzelić bramkę, aby po swojej myśli ułożyć sobie spotkanie. Piłka nożna potrafi być okrutna i trzeba wykorzystywać takie sytuacje jakie mieliśmy w pierwszej połowie. Na szczęście mamy klasowych graczy i w drugiej części spotkania strzeliliśmy cztery gole. Sobotnie zwycięstwo przybliża nas do celu, jakim jest awans na Euro 2016.

"Lewy" najlepszym strzelcem eliminacji. "Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej to jeszcze nie koniec"

Agencja TVN/x-news

REKLAMA

Sławomir Peszko: W przerwie trener nas uspokajał i mówił, że sytuacje bramkowe same przyjdą. Uczulał, żebyśmy zachowali czyste konto, a w ataku mieliśmy być cierpliwi. Takie mieliśmy założenia, żeby od początku zdecydowanie zaatakować Gruzinów. Jednak nie z każdym rywalem tak można grać. Z bardziej klasową drużyną nie moglibyśmy sobie na to pozwolić. Naszym założeniem było szybkie strzelenie bramki.

Polska wygrała z Gruzją 4:0. Hat-trick Lewandowskiego w 4 minuty

/Foto Olimpik/x-news

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej