Robert Lewandowski: do każdego sukcesu trzeba podchodzić spokojnie. Piłka to gra błędów
Po meczach reprezentacji Polski Robert Lewandowski udał się na zasłużone wakacje, ale wcześniej porozmawiał z "Trzecią Stroną Medalu". Miejsca wypoczynku oczywiście nie zdradził, ale ciekawych wątków nie zabrakło.
2015-06-22, 10:05
Posłuchaj
Lewandowski ma za sobą pierwszy sezon w barwach Bayernu Monachium. Sezon, który Bawarczycy zakończyli "tylko" z mistrzostwem Niemiec. Zanim polski napastnik stał się ważnym ogniwem drużyny musiało upłynąć trochę czasu.
- Zdawałem sobie sprawę, że nie będę grał z łatwością od pierwszych meczów, że nie będę wiedział gdzie mam iść, bo grając z nowymi zawodnikami to jest niemożliwe - tłumaczy "Lewy".
Kapitan reprezentacji Polski rozkręcił się w drugiej części sezonu, ale nie zdołał obronić tytułu króla strzelców Bundesligi. Mimo tego, że główni rywale - Alexander Meier i Arjen Robben stracili końcówkę rozgrywek ze względu na kontuzje. Lewandowski zdobył 17 bramek i stracił dwie do Meiera.
- Jak Bayern gra u siebie, a rywale postawią "autobus" przed bramką to się bardzo trudno gra, nie ma miejsca na bieganie. Wtedy cofam się do linii środkowej, a to bez sensu - twierdzi Lewandowski.
REKLAMA
Ostatnim meczem jaki rozegrał przed wakacjami było spotkanie z Gruzją. Polacy wygrali 4:0, a Robert Lewandowski strzelił hat-tricka w 240 sekund. Po sześciu meczach biało-czerwoni mają 14 punktów i są liderem swojej grupy eliminacyjnej do Euro 2016. Napastnik Bayernu i reprezentacji Polski z siedmioma golami na koncie jest natomiast liderem klasyfikacji strzelców.
- Mam wrażenie, że czasami popadamy ze skrajności w skrajność. Jak chwalić to pod niebiosa, a jak gnębić, to w drugą stronę to idzie. Trzeba to wypośrodkować i do każdego sukcesu podchodzić spokojnie, bo piłka nożna to gra błędów. Chciałbym, żeby tak było cały czas, ale musimy pamiętać, że to jeszcze nie koniec. Tego awansu ciągle jeszcze nie mamy - tonuje nastroje piłkarz.
Co najbardziej zapamięta Lewandowski z minionego sezonu i co uważa za swój najsłabszy element w grze? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy w audycji "Trzecia Strona Medalu".
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00
REKLAMA
bor
REKLAMA