Lance Armstrong pojedzie w Tour de France

Kolarz, który przyznał się do stosowania w przeszłości niedozwolonych środków dopingujących, ma pojechać w górskich etapach 16 i 17 lipca. Razem z nim udział weźmie były angielski piłkarz Geoff Thomas.

Obaj wraz z grupą amatorów chcą uzyskać milion funtów na rzecz walki z białaczką. Trasę etapów pokonają dzień przed uczestnikami regularnego wyścigu.

- Lance'owi spodobała się ta inicjatywa, pojedziemy pod koniec drugiego tygodnia zmagań. Wtedy zawodnicy rywalizujący w wyścigu zawodowców są już zmęczeni, a obecność Armstronga może wyzwolić w nich dodatkowe pokłady energii. Chcemy uzyskać jak najwięcej środków na leczenie ludzi chorych na białaczkę - powiedziała Thomas, który w przeszłości sam zmagał się z tą chorobą.

Armstrong przejedzie trasę 13. etapu z Muret do Rodez o długości 198,5 km, a dzień później taki sam dystans pokona z Rodez do Mende.

REKLAMA

Po tym jak światło dzienne ujrzała afera dopingowa z udziałem Armstronga, Amerykanin został pozbawiony siedmiu tytułów za zwycięstwo w Tour de France, a w 2012 roku został dożywotnio zawieszony przez Amerykańską Agencję Antydopingową (Usada).

W amerykańskiej telewizji przyznał, że był pod wpływem niedozwolonych środków podczas każdego cyklu Tour de France, w którym triumfował.

W marcu Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) zaapelowała do Armstronga żeby nie brał udziału w akcji. Jej prezydent Brian Cookson nazwał to brakiem szacunku dla obecnych zawodników, władz kolarskich i samego wyścigu.

- Jestem pewien, że Geoff Thomas ma dobre intencje, ale uważam, że to zupełnie nie na miejscu - dodał.

REKLAMA

U Thomasa białaczkę zdiagnozowano w 2003 roku, rok po tym jak zakończył piłkarską karierę. Zainspirowany historią Armstronga wziął udział w specjalnych etapach Tour de France w 2005 i 2007 roku. Uzyskał wtedy 250 tysięcy funtów na badania w szpitalu w Birmingham.

youtube.com/I'm NotHere

bor, PolskieRadio.pl, bbc.com