Wimbledon. Nick Bollettieri: Radwańska gra lepiej w ważnych momentach
Nick Bollettieri przyznał, że dyspozycja Agnieszki Radwańskiej w ostatnich tygodniach zdecydowanie się poprawiła. "Gra zdecydowanie lepiej w ważnych momentach" - zaznaczył słynny amerykański trener tenisa, który obserwuje na żywo mecze Wimbledonu.
2015-07-07, 15:14
Posłuchaj
Trener Agnieszki Radwańskiej Tomasz Wiktorowski po awansie swojej podopiecznej do ćwierćfinału Wimbledonu (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
Polska Agencja Prasowa: Polscy kibice i sama Agnieszka Radwańska półtora roku czekali na kolejny awans krakowianki do ćwierćfinału Wielkiego Szlema. W ostatnich miesiącach jej wyniki były dalekie od tych, do których przyzwyczaiła w poprzednich latach.
Nick Bollettieri: Spisuje się teraz zdecydowanie lepiej. Tu nawet nie chodzi o same rezultaty. Co ważne, gra lepiej w ważnych momentach meczu. Wie, co wtedy zrobić, a dzięki temu staje się mocniejsza psychicznie.
Szkoleniowiec Radwańskiej zwraca uwagę na poprawę serwisu swojej podopiecznej.
To ważne, ale proszę pamiętać o jednej rzeczy przy tej kwestii. To nie pierwszy serwis jest najważniejszy. Tak naprawdę liczy się drugie podanie.
W pana słynnej IMG Tennis Academy szlify zdobywało wiele gwiazd - Maria Szarapowa, siostry Venus i Serena Williams, Martina Hingis czy Andre Agassi i Boris Becker. Czy kryzys to nieodłączny element kariery każdego tenisisty czy jest grono wybrańców, które potrafi uniknąć spadku formy?
Nikt nie jest doskonały. Poza Bogiem. Wyniki nie są tylko efektem pracy wykonanej podczas treningów. Ktoś rozstanie się ze szkoleniowcem lub ma kłopoty z chłopakiem bądź dziewczyną. Często ma to przełożenie na postawę na korcie. Kłopoty pochłaniają energię. Ludzie niepotrzebnie skupiają się na negatywnych sprawach, zamiast skoncentrować się na pozytywnych. W takich momentach okazuje się właśnie, kto jest prawdziwym mistrzem i potrafi sobie z tym poradzić.
REKLAMA
Zna pan kogoś, kto potrafi się w ten sposób zdystansować?
To sekret. Nie poruszam tematu osobistych spraw zawodników w rozmowach z dziennikarzami.
A czy zauważa pan jakąś różnicę między kryzysem u tenisistek a tym u zawodników?
Kobiety są bardziej emocjonalne od mężczyzn i w większym stopniu ma to wpływ na ich grę. Tak wynika z mojego doświadczenia.
A jeśli już coś jest nie tak, to zaleca pan próbowanie czegoś nowego czy może cierpliwe czekanie na przeminięcie trudnego okresu?
Zawsze powtarzam, że zmiana w sporcie to niebezpieczeństwo. Preferuję drobną kosmetykę. Świat zmienia się nieustannie i trzeba umieć się do niego dostosować, zaadaptować się. Poważne zmiany są jednak dobre na początku kariery. Gdy zawodnik jest już ukształtowany, ma już obrany kurs, to rewolucja zaburzyłaby to wszystko. Dlatego lepsza jest drobna kosmetyka.
REKLAMA
W tegorocznej edycji Wimbledonu wyeliminowanych zostało już kilka wysoko notowanych tenisistek. Kto pana zdaniem zdobędzie w sobotę tytuł? Któraś z pozostałych przedstawicielek czołówki czy może będziemy świadkami niespodzianki
Tylko Bóg to wie.
A. Radwańska w ćwierćfinale Wimbledonu. "Pokazała klasę. Oby wypoczęła, bo Keys gra mocniej od Janković"
/Foto Olimpik/x-news
man
REKLAMA
REKLAMA