Liga Europy. Berg: chcemy wypracować przewagę przed rewanżem
Trener Legii Warszawa Henning Berg powiedział, że celem jego zespołu w czwartkowym meczu drugiej rundy kwalifikacji piłkarskiej Ligi Europejskiej z rumuńskim FC Botosani jest strzelenie kilku bramek i wypracowanie dużej przewagi przed rewanżem.
2015-07-15, 19:06
Posłuchaj
Henning Berg: Przed nami nowe spotkanie i nowe szanse. Drużynę, z którą się zmierzymy, ciężko porównać do jakiegokolwiek polskiego zespołu. W ostatnim czasie doszło w niej do wielu zmian. Trzeba przyznać, że prowadzi ich doświadczony szkoleniowiec, a zawodnicy bardzo ciężko pracują. W takich meczach różnice między zespołami są niewielkie. My chcemy
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
Wicemistrzowie Polski nieudanie rozpoczęli nowy sezon. W piątek w kiepskim stylu przegrali z Lechem Poznań 1:3 w meczu o Superpuchar.
- Oczywiście nie byliśmy zadowoleni z tej porażki. Jednak moi piłkarze są profesjonalistami i ten wynik nie może wpływać na postawę w czwartkowym starciu. Chcielibyśmy wygrywać wszystkie mecze, ale to jest niemożliwe. Piłkarze muszą wyciągać wnioski. Nie mogą opierać się na tym, co podaje się w mediach, ale powinni wierzyć w swoje umiejętności. Jesteśmy gotowi do gry w kwalifikacjach Ligi Europejskiej - powiedział Berg na środowej konferencji prasowej.
H. Berg: Dotknęła nas porażka z Lechem, ale teraz musimy skupić się tylko na meczu z FC Botosani
Legia.com/x-news
REKLAMA
Okazję do poprawy stylu gry i przede wszystkim skuteczności "Wojskowi" będą mieli w najbliższy czwartek, kiedy podejmą rumuński FC Botosani. - Po prostu musimy zagrać lepiej. To jest jednak inny mecz i inny przeciwnik. Rumuńską drużynę ciężko porównać do któregoś z polskich zespołów z pierwszej piątki tabeli. W FC Botosani zaszło wiele zmian w przerwie letniej. Nie ulega wątpliwości, że trener tej drużyny jest bardzo doświadczony. Chcemy atakować i zdobyć dużo bramek, aby wypracować sobie przewagę przed rewanżem - podkreślił Norweg.
Stołeczny zespół zmagania o awans do Ligi Europejskiej rozpoczyna od drugiej rundy kwalifikacji. - Oczywiście chcemy grać jak najlepiej, a naszym celem jest awans do fazy grupowej LE. Jeżeli już się tam awansuje, to chce się tam zaprezentować jak najlepiej i występować w tych rozgrywkach po przerwie świątecznej - przyznał szkoleniowiec stołecznej drużyny.
Powiązany Artykuł
W piątkowym meczu z Lechem Poznań, tylko drugą połowę rozegrał Ondrej Duda. Słowak z powodu zamieszania z transferem do Interu Mediolan nie występował w letnich sparingach. - Ondrej jest gotowy do gry przez 90 minut. Zaliczył dobrą drugą połowę w Poznaniu. Wcześniej mniej trenował i dlatego nie był w stanie rozegrać całego meczu z Lechem. Im dłużej z nami jest, tym lepiej. Ciężko natomiast powiedzieć, kiedy treningi piłkarskie wznowi Ivica Vrdoljak. Ciężko pracuje na siłowni nad odbudową formy, ale musimy na niego poczekać - zakończył Berg.
REKLAMA
Dusan Kuciak, choć w przeszłości występował w rumuńskim FC Vaslui, nie potrafił wiele powiedzieć o najbliższym rywalu Legii. - Nie znam tego zespołu, bo kiedy ja występowałem w rumuńskiej ekstraklasie, FC Botosani grało w drugiej lidze. Znam kilku zawodników i trenera. Jednak nasi analitycy rozpracowali rywala i ten nas niczym nie zaskoczy. Jestem pewny, że wygramy - podkreślił bramkarz stołecznego zespołu.
Słowak uważa, że w czwartkowy wieczór nie będzie wiele pracy w bramce. - Spodziewam się, że zespół FC Botosani skupi się na obronie. Rywale znają naszą siłę i nie wydaje mi się, aby zagrali z nami otwarty futbol. Według mnie nie będę miał sporo pracy w bramce, jeżeli oczywiście zagram - podkreślił.
Początek meczu Legia Warszawa - FC Botosani w czwartek o godz. 21
Dusan Kuciak przed meczem z FC Botosani: Jesteśmy mocni, nie będę miał dużo roboty
Legia.com/x-news
man
REKLAMA
REKLAMA