Liga Europy: Jagiellonia skupia się na taktyce. Kibice gospodarzy nie ułatwią zadania
Piłkarze Jagiellonii są dobrze przygotowani do rewanżu z Omonią Nikozja, a najwięcej czasu na treningach poświęcali taktyce - przyznał trener białostockiej drużyny Michał Probierz. Pierwszy mecz 2. rundy eliminacji Ligi Europy zakończył się remisem 0:0.
2015-07-22, 13:44
Posłuchaj
Trener Michał Probierz zapewnia, że jego drużyna jest przygotowana do walki z Cypryjczykami na boisku oraz co równie ważne, na żywiołowy doping miejscowych kibiców (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
Drugie spotkanie odbędzie się w czwartek o godz. 18.00 w Nikozji. - Ćwiczyliśmy różne warianty taktyczne pod kątem rywali, żeby wyeliminować ich atuty i wykorzystać słabsze punkty - powiedział Probierz.
Na Cypr pojechało aż 22 zawodników Jagiellonii. - Chcemy mieć większe możliwości kadrowe, dlatego zabraliśmy większą liczbę piłkarzy. Wyjściowy skład podany zostanie tuż przed meczem - stwierdził drugi trener zespołu Krzysztof Brede.
- Mamy świadomość, że zrobiliśmy wszystko, co się dało, żeby przygotować się jak najlepiej. Faworytem jest Omonia, ale postaramy się o korzystny wynik i awans - dodał Probierz.
REKLAMA
Piłkarze obrzuceni kamieniami
Podczas pierwszego treningu, jak relacjonowały media, podopieczni Probierza zostali obrzuceni kamieniami przez cypryjskich kibiców, a do hotelu udali się pod eskortą policji.
Sympatyzyjący z Omonią Nikozja chuligani zaczęli rzucać w ich stronę kamieniami.
Źródło: Press Focus/x-news
REKLAMA
- Poszkodowanych na szczęście nie ma, kibice byli poza stadionem, wykrzykiwali obraźliwe hasła i zza obiektu rzucali kamienie, więc one na szczęście nie dotarły bezpośrednio na boisko - powiedziała rzecznik klubu Agnieszka Syczewska.
Dodała, że takie sytuacje mogą się powtórzyć. Jagiellonia w czwartek (23.07) zmierzy się z Omonią w rewanżowym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Europy.
Na Cypr ma się udać ok. 150 fanów Jagiellonii.
Również w czwartek o awans do trzeciej rundy el. LE zagrają Legia Warszawa i Śląsk Wrocław. Ich rywalami będą rumuński FC Botosani (Legia wygrała u siebie 1:0) i IFK Goeteborg (we Wrocławiu 0:0).
REKLAMA
bor
REKLAMA