El. Euro 2016: Niemcy - Polska. Presja podziała pozytywnie na Polaków?
Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka nie obawia się presji przed piątkowym meczem eliminacji Euro 2016 z Niemcami we Frankfurcie. - To nie jest dla nas problem. Przeciwnie, działa na piłkarzy pozytywnie - przyznał.
2015-09-03, 19:21
Posłuchaj
Adam Nawałka - trener reprezentacji Polski - zapewnia, że jego drużyna jest dobrze przygotowana mentalnie do tego spotkania (IAR)
Dodaj do playlisty
- Nasza sytuacja jest stabilna, ale w dalszym ciągu potrzebujemy punktów. Będziemy grać o jak najlepszy wynik - zapowiedział trener w czwartkowe popołudnie.
Po sześciu kolejkach jego podopieczni są blisko awansu do ME 2016 - prowadzą w tabeli grupy D (14 pkt), wyprzedzając o jeden punkt najbliższych rywali. W październiku ubiegłego roku pokonali w Warszawie mistrzów świata 2:0. Wówczas Polacy grali z kontrataku. W piątek będzie zapewne podobnie, choć Nawałka zapewnia, że jego drużyna ma wiele wariantów.
- Od początku mojej pracy z kadrą doskonalimy grę, jeśli chodzi m.in. o szybki atak, niską obronę i atak pozycyjny. Cały czas nad tym pracujemy. Spodziewamy się, że Niemcy będą chcieli dominować w środku pola, atakować. My musimy uzupełniać się i współpracować w poszczególnych formacjach oraz przechodzić do szybkiego ataku. Nie zamierzamy się tylko bronić, chcemy także prowadzić grę. To spotkanie będzie miał różne fazy - stwierdził trener biało-czerwonych.
Selekcjoner tradycyjnie nie zdradził składu. Tym razem nie ujawnił nawet, kto zagra w bramce. Wiele jednak wskazuje na to, że w wyjściowym składzie wystąpi pierwszy w tym roku golkiper kadry Łukasz Fabiański, a Wojciech Szczęsny - jeden z bohaterów ubiegłorocznego meczu z Niemcami - usiądzie na ławce. Ten drugi, po wypożyczeniu z Arsenalu do Romy, znów gra w drużynie ligowej i zbiera dobre recenzje.
REKLAMA
- Wszyscy cieszymy się, że mamy bramkarzy w najlepszych ligach na świecie. Wojtek gra w klubie walczącym o mistrzostwo Włoch, to mnie cieszy. Myślę, że bardzo szybko wróci do rytmu meczowego i rywalizacja na tej pozycji w kadrze będzie jeszcze bardziej zacięta - przyznał Nawałka.
Jego zdaniem, presja towarzysząca piątkowemu meczowi na pewno nie zaszkodzi reprezentacji Polski. - Nasi piłkarze grają w najlepszych klubach na świecie. Nie widzę problemu, jeśli chodzi o presję. Jeśli ma wpływ, to tylko pozytywny na zawodników. Dodaje im wiary. Tak do tego spotkania podchodzimy - zaznaczył.
Początek piątkowego meczu we Frankfurcie nad Menem o godz. 20.45. Na relację z meczu zapraszamy do radiowej Jedynki. Mecz na żywo z Frankfurtu komentował będzie Andrzej Janisz.
bor
REKLAMA
REKLAMA