El. Euro 2016: Polska - Gibraltar. "Jesteśmy już tak blisko Euro, nie możemy tego spaprać"
- Przeciwko Gibraltarowi mogliśmy przetestować kilka schematów i nowych rozwiązań. Można powiedzieć, że momentami graliśmy jak na treningu. Chcieliśmy strzelić jak najwięcej bramek i jak najszybciej, aby potem grać spokojnie - powiedział po meczu Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski.
2015-09-08, 11:37
Posłuchaj
- Można było liczyć na więcej, ale i tak jesteśmy bliżej Euro 2016 - stwierdził pomocnik kadry Grzegorz Krychowiak (IAR)
Dodaj do playlisty
Reprezentacja Polski w eliminacjach Euro 2016 zgodnie z planem dopisała sobie w poniedziałek kolejne trzy punkty. Biało-czerwoni na Stadionie Narodowym rozgromili Gibraltar 8:1.
Łukasz Fabiański: "Nie byłem zaskoczony tym, że zespół Gibraltaru stwarzał sytuacje bramkowe. Oglądaliśmy wcześniejsze mecze tej drużyny i praktycznie w każdym spotkaniu w tych eliminacjach stwarzała sobie dogodne okazje po kontratakach. Nie byłem też zdziwiony faktem, że miałem sporo pracy. Przecież od tego jest bramkarz, aby pomagał reszcie drużyny. Wśród nas cały czas są dobre nastroje, ponieważ nie jesteśmy uzależnieni od nikogo, tylko losy awansu są w naszych rękach".
Krychowiak: To był plan minimum
Źródło/Agencja TVN/x-news
Arkadiusz Milik: "Dla mnie ten mecz nie zakończył się po 20 minutach. Jak każdy napastnik zawsze chcę strzelać bramki i podobnie było tym razem. Teraz każdy może narzekać, że strzeliłem dwie bramki tak słabemu przeciwnikowi. Jednak za pięć, sześć lat nikt nie będzie o tym pamiętał. To nie będzie miało znaczenia, bo wszyscy będą patrzyć w statystyki. Dla napastnika ważne jest, aby w takich meczach trafiał do siatki. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby awansować do EURO 2016, bo mamy na to bardzo dużą szansę. Nie możemy tego za przeproszeniem spaprać".
Powiązany Artykuł

Polska - Gibraltar. Biało-czerwoni zgodnie z planem, Euro coraz bliżej
Robert Lewandowski: "Każdy mecz reprezentacji jest ważny. Przeciwko Gibraltarowi mogliśmy przetestować kilka schematów i nowych rozwiązań. Można powiedzieć, że momentami graliśmy jak na treningu. Chcieliśmy strzelić jak najwięcej bramek i jak najszybciej, aby potem grać spokojnie. Moja żona Ania w poniedziałek miała urodziny i wiedziałem, że bramkę jej zadedykuję. Do wykonania rzutu karnego to ja byłem wyznaczony, ale wspólnie z Kamilem Grosickim podjęliśmy decyzję, aby oddać go Kubie Błaszczykowskiemu. To był dla niego ważny moment, ponieważ wrócił do reprezentacji po długiej przerwie. W kontekście kolejnych meczów taka bramka może dodać mu wiele pewności siebie".
Grzegorz Krychowiak: "Najważniejsze, że wygraliśmy ten mecz i zdobyliśmy trzy punkty. Zrobiliśmy kolejny krok w kierunku awansu do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Oczywiście nie ustrzegliśmy się błędów, ale takie zdarzają się w każdym spotkaniu, nawet z przeciwnikiem na poziomie Gibraltaru. Jednak najważniejsze, że wykonaliśmy swoją robotę i spełniliśmy oczekiwania. To było ostatnie starcie przed meczami ze Szkocją i Irlandią. Zgrupowanie przed tymi meczami będzie bardzo krótkie, ale postaramy wygrać te spotkania, aby zapewnić sobie awans na Euro we Francji".
REKLAMA
Grosicki po wysokim zwycięstwie nad Gibraltarem: Takiego przeciwnika po prostu trzeba napocząć
Źródło/Agencja TVN/x-news
Maciej Rybus: "Dla mnie nie miało już znaczenia, że grałem na lewej obronie. Z meczu na mecz coraz lepiej współpracuje mi się z Kamilem Grosickim. To się już zazębia, ale potrzebujemy jeszcze więcej spotkań, aby lepiej się rozumieć. Z Gibraltarem graliśmy cały czas na poważnie. Chcieliśmy strzelić jak najwięcej bramek".
(ah, PAP, x-news)
REKLAMA