Puchar Davisa: Janowicz, Przysiężny, Kubot i Matkowski zagrają ze Słowacją

Jerzy Janowicz, Michał Przysiężny, Łukasz Kubot i Marcin Matkowski zostali powołani do reprezentacji Polski na mecz ze Słowakami w barażu o awans do Grupy Światowej przyszłorocznej edycji tenisowego Pucharu Davisa. Spotkanie odbędzie się w Gdyni (18-20 września).

2015-09-08, 18:12

Puchar Davisa: Janowicz, Przysiężny, Kubot i Matkowski zagrają ze Słowacją
Jerzy Janowicz. Foto: Marianne Bevis/Flickr/Domena publiczna

Posłuchaj

Radosław Szymanik o powołaniach na mecz ze Słowacją (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Biało-czerwoni w takim samym składzie wywalczyli prawo gry w barażu, pokonując w lipcowym spotkaniu drugiej rundy Grupy I Strefy Euro-afrykańskiej w Szczecinie Ukrainę 3:1. Wówczas na dzień przed rozpoczęciem pojedynku Przysiężny zastąpił Kamila Majchrzaka.

- Tamta decyzja okazała się słuszna, choć była obarczona dużym ryzykiem. Teraz noga Michała jest znacznie zdrowsza, startował ostatnio w Szwajcarii - zaznaczył na konferencji prasowej w Warszawie kapitan Polaków Radosław Szymanik.

Z ekipą gospodarzy tym razem nie będzie ćwiczył żaden tenisista rezerwowy, co miało miejsce podczas poprzednich tegorocznych spotkań Pucharu Davisa. Ma to związek z odbywającym się w przyszłym tygodniu challengerem w Szczecinie, w którym zagrają prawdopodobnie zarówno Majchrzak, jak i Hubert Hurkacz.

- Trzeba spojrzeć na to całościowo. To są młodzi zawodnicy, którzy się ogrywają. Jeśli ja ich wezmę, tak jak Kamila Majchrzaka, który ma duży turniej w Polsce i w poprzednim roku świetnie tam grał, a u mnie siedziałby na ławce do końca, to wypadłby mu tydzień gry z kalendarza. Na pewno nie będę blokował nigdy młodych zawodnikom kariery, bo nie taka jest moja rola - zaznaczył Szymanik.

REKLAMA

Wcześniej we wtorek skład podali Słowacy, których liderem będzie 36. w światowym rankingu tenisistów Martin Klizan. Wspomagać go będą: Norbert Gombos (125. ATP), Andrej Martin (156.) oraz specjalizujący się w grze podwójnej Igor Zelenay. W dniach 17-19 lipca reprezentacja tego kraju o miejsce w barażu walczyła z Rumunami - w Konstancy wygrała 3:2.

Drugi baraż Polaków

- Śledziłem dziś w internecie transmisję z konferencji naszej reprezentacji. Obecny na niej Klizan powiedział, że on i Janowicz mają podobną, niestabilną formę. Potrafią z każdym wygrać, ale i przegrać ze znacznie niżej notowanym rywalem. Do Gdyni poza wymienioną czwórką przyjedzie także 116. w rankingu Lukas Lacko - powiedział Jan Bosnovic, dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce.

Dotychczas Polacy tylko raz rywalizowali ze Słowakami. W 1996 roku w trzeciej, decydującej rundzie Grupy II Strefy Euro-afrykańskiej Pucharu Davisa przegrali w Trnawie 1:4.

Zwycięzcy wrześniowego barażu w przyszłym roku zagrają w elicie, a przegrani w odpowiedniej pod względem położenia strefie Grupy I.

REKLAMA

Polacy jeszcze nigdy nie rywalizowali w Grupie Światowej. W barażu wystąpili dotychczas raz - dwa lata temu przegrali w Warszawie z Australijczykami 1:4. Słowacy z elity wypadli dziewięć lat temu, a rok wcześniej dotarli do finału rozgrywek.

- Zawsze jest oczekiwanie na sukces. Wiemy, jaki były emocje dwa lata temu. Wtedy robiliśmy wszystko, by utrudnić grę przeciwnikom. Teraz bardziej patrzymy na siebie. Tak naprawdę te pięć spotkań w Gdyni pokaże, kto jest lepiej przygotowany, ma lepszy dzień. Jesteśmy bardziej doświadczeni niż przed meczem z Australią. Może rankingi nam - przy większości zawodników - pogorszyły się, ale to nie do końca mówi o tym, kto jak gra. Liczą się prezentowane style, kto lubi z kim grać - podkreślił Szymanik.

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej