EuroBasket 2015: Polacy postawią się potędze?

Polska zajęła trzecią lokatę w grupie A w Montpellier, Hiszpania została sklasyfikowana na drugim miejscu w grupie B w Berlinie. W rozgrywkach grupowych obydwa zespoły zanotowały po trzy zwycięstwa i dwie porażki.

Zwycięzca tego spotkania awansuje do ćwierćfinału (rywalem będzie tam Grecja lub Belgia) i przedłuży swoje szanse na występ w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Bezpośredni awans do nich daje występ w finale ME. Pięć kolejnych zespołów wystąpi w turniejach kwalifikacyjnych.

Hiszpania w czterech ostatnich Eurobasketach nie schodziła z podium (2007 - 2., 2009 - 1., 2011 - 1., 2013 - 3.). Polska ostatni raz awansowała do drugiej fazy ME w 1997 roku, zajmując 7. miejsce.

W dotychczasowych meczach o punkty bilans jest korzystny dla Polski 8-7, ale ostatni raz biało-czerwoni wygrali w 1972 roku na igrzyskach w Monachium (87:76).

Zespoły trenerów Sergio Scariolo i Mike’a Taylora spotkały się w sierpniu w meczu kontrolnym w Santander. Gospodarze zwyciężyli 71:64.

- Z Hiszpanami biliśmy się w Santander, powalczymy i w Lille - powiedział środkowy Przemysław Karnowski.

Ciekawie zapowiada się rywalizacja najlepszego strzelca biało-czerwonych Adama Waczyńskiego (średnia 17,2 pkt), występującego w hiszpańskim zespole Rio Natura Monbus Sasntiago de Compostela z rywalami z ligowych boisk oraz polskiego jedynaka w NBA Marcina Gortata z gwiazdorem Chicago Bulls Pau Gasolem.

bor