EuroBasket 2015: Gasol bohaterem Hiszpanów. Media doceniły charakter Polaków
Hiszpańskie media uważają, że polski zespół okazał się bardzo trudnym przeciwnikiem w meczu 1/8 finałów mistrzostw Europy koszykarzy, który "La Roja" wygrała 80:66. Za ojca sukcesu zgodnie uznawany jest Pau Gasol.
2015-09-13, 09:38
Posłuchaj
Po trzech kwartach remisowaliśmy 55-55. Początek czwartej kwarty to prowadzenie Hiszpanów 14:2. Co się stało w tym fragmencie gry tłumaczy Marcin Gortat (IAR)
Dodaj do playlisty
Według dziennika "As" sobotni występ zawodnika Chicago Bulls był jednym z najlepszych spotkań w jego reprezentacyjnej karierze. Gazeta przypomina, że gracz ligi NBA zdobył przeciwko biało-czerwonym aż 30 punktów.
"Kolosalny Gasol wepchnął nas do ćwierćfinału" - znacząco zatytułowała relację z meczu madrycka gazeta.
I odnotowała: "Gasol zagrał heroicznie. Dowiódł, że jest prawdziwym liderem reprezentacji. To praktycznie on, przy wsparciu Nikoli Mirotica i Sergio Llulla, rozstrzygnął pojedynek w Lille".
Powiązany Artykuł
EuroBasket 2015: Hiszpania pokazała Polsce miejsce w szeregu
Komentatorzy "Asa" wskazują na dobrą postawę polskiego zespołu, przypominając, że pod koniec trzeciej kwarty to on był bliżej zwycięstwa.
REKLAMA
"Wygraliśmy z bardzo trudnym rywalem. Polacy byli niezwykle zmotywowani i nie ustępowali naszej ekipie. Wynik jest mylący, gdyż nie odzwierciedla wyrównanego przebiegu niemal całego spotkania" - napisał "As".
Stołeczna gazeta najwyżej w polskim zespole oceniła A.J. Slaughtera oraz Damiana Kuliga.
Także dziennik "Marca" uważa, że najbardziej we znaki hiszpańskim koszykarzom dali się Slaughter, Kulig oraz Mateusz Ponitka.
"Polacy zaskoczyli ekipę Sergio Scariolo, a zwycięstwo zostało wymęczone" - oceniła gazeta.
REKLAMA
Za przełomowe momenty meczu "Marca" uznała dwa celne rzuty za trzy punkty Pau Gasola w czwartej kwarcie.
"To było niczym recital, popis jednego aktora, który ostatecznie rozwiał marzenia Polaków" - napisała hiszpańska gazeta.
Z kolei dziennik "Mundo Deportivo" wskazał, że występ Gasola w meczu z Polską potwierdził, że 35-letni koszykarz jest niekwestionowanym liderem hiszpańskiej reprezentacji.
REKLAMA
"Pau zapamięta ten mecz na długo, gdyż pobił własne rekordy zdobywając w jednym spotkaniu 30 punktów i zaliczając aż sześć celnych trafień za trzy punkty w siedmiu próbach. Zagrał wspaniałe spotkanie pomimo tego, że jego prawa noga nie była w sobotę w pełnej dyspozycji" - podsumowała gazeta.
W ćwierćfinale rywale Hiszpanii, jednej z najbardziej utytułowanej ekipy ostatniej dekady, będzie Grecja.
Źródło: Press Focus/x-news
ps
REKLAMA
REKLAMA