Ekstraklasa: Podbeskidzie - Wisła Kraków. "Biała Gwiazda" zdemolowała rywali

Podbeskidzie Bielsko-Biała poniosło druzgocącą klęskę na własnym stadionie z Wisłą Kraków 0:6 (0:3) w spotkaniu 9. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy.

2015-09-19, 20:10

Ekstraklasa: Podbeskidzie - Wisła Kraków. "Biała Gwiazda" zdemolowała rywali

Posłuchaj

Kazimierz Moskal (trener Wisły Kraków) po meczu z Podbeskidziem (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

piłka nożna 1200 F.jpg
Ekstraklasa

Wisła Kraków efektownie przerwała serię 14 meczów bez zwycięstwie na wyjeździe. Dwie z sześciu bramek zdobył Paweł Brożek, dzięki czemu w tabeli wszech czasów wyprzedził Macieja Żurawskiego i zrównał się z Jerzym Podbrożnym - obaj w ekstraklasie strzelili 122 bramki.

Goście już w drugiej minucie mogli objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Denisa Popovica w pole bramkowe wbiegł Paweł Brożek, ale uderzona przez niego głową piłka trafiła w słupek. Gol padł dziewięć minut później. Po szarży lewą stroną i płaskim dośrodkowaniu Rafała Boguskiego futbolówka, trącona jeszcze przez Łukasza Burligę, trafiła na ósmy metr do Brożka, który tym razem już się nie pomylił. W 17. min. podwyższyć mógł Wilde-Donald Guerrier, ale po jego strzale doskonale interweniował Emilijus Zubas.

W 33. min. Brożek zdobył drugą bramkę. Po faulu przy linii środkowej boiska Krzysztof Mączyński jednym podaniem uruchomił napastnika, który wykorzystując niemrawość defensywy Podbeskidzia wbiegł prawą stroną w pole karne i z ostrego kąta umieścił piłkę pod poprzeczką. Sześć minut później Wisła zdobyła trzeciego gola. Z rzutu wolnego celnie uderzył Denis Popovic.

Podbeskidzie w pierwszej połowie nie miało nic do powiedzenia. „Górale” rzadko zbliżali się w okolice pola karnego „Białej Gwiazdy”. W 6. i 34. min. Radosława Cierzniaka niepokoił Mateusz Szczepaniak, ale bramkarz Wisły był na posterunku.

Po przerwie Wisła w pełni kontrolowała wydarzenia. W 56. min. strzeliła czwartą bramkę. Po rzucie wolnym Popovica Maciej Jankowski podał do Richarda Guzmicsa, a ten zagrał na piąty metr, gdzie - przy biernej postawie defensorów – Burliga przewrotką trafił do bramki. W 71. min. Wisła podwyższyła. Jeden z krakowian podał ze środka do wybiegającego Brożka. Ten „z klepki” podał do Boguskiego, który wyszedł zwycięsko z pojedynku z Zubasem.

W 86. min. bliski szczęścia był Maciej Jankowski. Piłkę toczącą się do bramki w ostatnim momencie wybił Gracjan Horoszkiewicz. Trzy minutę później Jankowski „obsłużył” Rafaela Crivellaro, który znalazł się sam na sam z Zubasem i zdobył 6. gola.

Po meczu powiedzieli:

Dariusz Kubicki (trener Podbeskidzia Bielsko-Biała): Ciężko skomentować takie spotkanie, gdy brakowało nam wszystkiego. Przede wszystkim, gdy tak dobry zespół jak Wisła Kraków strzela szybko dwie, trzy bramki, to bardzo trudno z nim grać. W zasadzie po utracie trzeciego gola było oczywiste, że ciężko będzie odwrócić losy spotkania. W końcówce przy tak wyszkolonych zawodnikach Wisła robiła z moim zespołem co chciała. Przykro było na to patrzeć. Takie mecze też się zdarzają. Z tym też trzeba się liczyć.

Kubicki na pytanie, czy rozważa podanie się do dymisji odparł: Wszystko trzeba przemyśleć. W życiu nie wolno podejmować żadnych decyzji pochopnie. W ostatnim spotkaniu wygraliśmy na trudnym terenie (z Lechem w Poznaniu – PAP) i pełen nadziei podchodziłem do dzisiejszego spotkania, jednakże Wisła obnażyła nasze braki.

Kazimierz Moskal (trener Wisły Kraków): Przede wszystkim gratuluję moim zawodnikom. Wygraliśmy zasłużenie. Cieszy mnie fakt, że w końcu przełamaliśmy passę meczów bez zwycięstwa na wyjeździe. Wynik jest jaki jest i mamy teraz chwilę, by się nim cieszyć. W lidze ważne jest jednak, gdy się wygrywa kilka meczów z rzędu. To robi różnicę.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 0:6 (0:3).

Bramki: 0:1 Paweł Brożek (11), 0:2 Paweł Brożek (33), Denis Popovic (39-wolny), 0:4 Łukasz Burliga (56), 0:5 Rafał Boguski (71), 0:6 Rafael Crivellaro (89).

Żółta kartka – Podbeskidzie Bielsko-Biała: Lukas Janic, Kohei Kato.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 6517.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Emilijus Zubas - Adam Pazio, Krystian Nowak, Gracjan Horoszkiewicz, Adam Mójta – Marek Sokołowski (46. Jakub Kowalski), Kohei Kato, Mateusz Szczepaniak, Mateusz Możdżeń (46. Lukas Janic), Frank Adu Kwame - Robert Demjan (62. Kamil Jonkisz).

Wisła Kraków: Radosław Cierzniak – Boban Jovic, Richard Guzmics, Maciej Sadlok, Łukasz Burliga – Maciej Jankowski, Denis Popovic, Rafał Boguski, Krzysztof Mączyński (76. Alan Uryga), Wilde-Donald Guerrier (82. Kamil Kuczak) – Paweł Brożek (72. Rafael Crivellaro).

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej