Polsat Boxing Night: Adamek dostał drugie bokserskie życie. Saleta wytłumaczył przyczynę dezercji
Złamania lewego obojczyka doznał były mistrz Europy wagi ciężkiej Przemysław Saleta (44-8, 22 KO) podczas sobotniej walki z Tomaszem Adamkiem (50-4, 30 KO). Saleta po pięciu rundach zrezygnował z pojedynku.
2015-09-28, 16:14
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Boks: Saleta poddał walkę z "Góralem" - jest mi wstyd. Adamek będzie się modlił
Kibice boksu - ci zgromadzeni w Atlas Arenie i ci, którzy zafundowali sobie relację telewizyjną - galę boksu, której głównym daniem było starcie Tomasza Adamka i Przemysława Salety zapamiętają na pewno nie z powodu wielkich emocji związanych z poziomem pojedynku. Starcie bokserów, zapowiadane przez organizatorów jako walka jesieni rozczarowało. Po ostatnim występie Salety z Andrzejem Gołotą, w którym były mistrz Europy wagi ciężkiej zaprezentował się z dobrej strony i walkę w efektownym stylu rozstrzygnął na swoją korzyść, kibice liczyli, że w starciu z Adamkiem także może sprawić niespodziankę.
W Łodzi emocji jednak nie było - no chyba, że te związane z przerwaną transmisją telewizyjną. Występ Adamka i Salety był krótki i w Atlas Arenie wyczuwało się nutkę niedosytu. Ktoś może powiedzieć, że starcie dopiero mogło nabrać rumieńców, ale do momentu poddania przez Saletę walki w ringu boksował tylko "Góral" i nic nie zapowiadało zmiany sytuacji. W piątej rundzie Saleta, z powodu kontuzji zrezygnował z dalszej walki i rozwiał nadzieje kibicujących mu fanów. Dla tych, którzy nie do końca uwierzyli w powód dezercji Salety, pięściarz kilkanaście godzin po pojedynku przedstawił dowód:
"Póki co złamanie obojczyka, czekam na rezonans, żeby wiedzieć co z tkankami miękkimi. Nie ma krwi nie ma zabawy - napisał na Facebooku Saleta, zamieszczając przy okazji prześwietlenie i opis medyczny lewego barku".
REKLAMA
Posted by Przemek Saleta on 27 września 2015
Saleta tuż po walce informował, że doznał kontuzji w trakcie drugiej rundy starcia z "Góralem". Do momentu przerwania walki Adamek wygrywał na wszystkich kartach punktowych 50-45. Po walce Saleta powiedział, że był to jego ostatni występ w ringu.
Powiązany Artykuł
Saleta gasi za sobą światło, Adamek rozpoczyna nowe rozdanie
Z kolei Tomasz Adamek poczuł po walce z Saletą zew krwi i zapowiedział, że będzie walczył dalej puszczając w niepamięć poprzednią porażkę z Arturem Szpilką po której nastrój miał zupełnie inny. - Po tych przygotowaniach i po walce znowu czuję się świetnie. Mam szybkość, to, co najważniejsze – podkreśla Adamek, który jakby dostał od Salety drugie bokserskie życie.
REKLAMA
"Góral" znów myśli o wielkim boksie, odżył fizycznie i psychicznie. - Jeśli będą dobre oferty to wyjadę z domu i będę do tych walk trenował - zapewniał chwilę po walce z Saletą i dodawał. - Jeśli wchodzisz do ringu myśląc o zabawie, to lepiej do niego nie wchodź, bo stracisz życie. Jestem zdrowy i mam dobrą pamięć. Do odważnych świat należy. Jak jestem szybki to z każdym wygram - podkreślał entuzjastycznie "Góral".
Czy ktoś Adamka zaprosi to tańca w ringu? Przekonamy się już wkrótce.
Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA