Liga Europy: Legia i Lech. "Kolejorz" chce wyrównać rachunki, Legia pociesza się, że Napoli do nie Real
Piłkarski mistrz kraju Lech Poznań zagra na wyjeździe z FC Basel, a Legia Warszawa podejmie Napoli w drugiej kolejce Ligi Europejskiej. Oba polskie zespoły słabo zaprezentowały się przed dwoma tygodniami - żaden z nich nie zdobył bramki.
2015-10-01, 09:51
Posłuchaj
"Nie czuję już takiej presji" - powiedział Darko Jevtić - pomocnik Lecha Poznań i wychowanek klubu z Bazylei (IAR)
Dodaj do playlisty
Zarówno "Kolejorz", jak i wicemistrzowie Polski trafili w połowie września na teoretycznie najsłabszych rywali w swoich grupach, odpowiednio I oraz D. Lech zremisował bezbramkowo z portugalskim Belenenses, natomiast Legia przegrała w Danii z FC Midtjylland.
Tym razem triumfator ubiegłego sezonu ekstraklasy, który obecnie jest ostatni w tabeli, zmierzy się z FC Basel. Mistrz Szwajcarii wyeliminował go wcześniej z walki o Ligę Mistrzów, będzie więc okazja do rewanżu.
- Zawodnicy FC Basel lepiej funkcjonują, ekipa stała się maszynką do wygrywania. Mecz w Bazylei był jednym z lepszych w tym sezonie. Chcielibyśmy zagrać podobnie, ale z tą różnicą, że musimy być bardziej skuteczni i strzelać bramki – powiedział trener Lecha Maciej Skorża.
Z kolei Legia na pewno nie będzie faworytem meczu z piątym zespołem Serie A w sezonie 2014/15. Jednak optymistycznie do konfrontacji podchodzi najskuteczniejszy obecnie w ekstraklasie Węgier Nemanja Nikolic.
- Dobrze czuję się przed tym spotkaniem. Napoli to obecnie jedna z najlepszych włoskich drużyn, z ogromną tradycją i historią. Przygotowujemy się mentalnie i fizycznie na to spotkanie. Liczę, że to wystarczy nam do osiągnięcia dobrego wyniku, a ja kilkukrotnie pokonam bramkarza rywali – powiedział Nikolic.
Trener Legii: Mecz z Napoli powinien być dla tego klubu świętem
Źródło/Legia.com/x-news
- Ten mecz powinien być dla Legii świętem. Zmierzymy się bowiem z z czołową europejską drużyną, która dotarła do półfinału poprzedniej edycji Ligi Europy, a także występowała w Lidze Mistrzów. Gra przeciwko wielkim klubom to dla nas okazja do rozwoju oraz zdobycia doświadczenia na arenie międzynarodowej. Zrobimy wszystko, aby pokonać Napoli - powiedział trener Legii Henning Berg.
Piłkarz Legii Rafał Makowski przyznaje, że Napoli to mocna drużyna, ale nie naleźy jej przeceniać. - To topowa drużyna, ale nie można przesadzać, nie jest to Real Madryt czy FC Barcelona. Potrafią wygrać z Juventusem i Lazio, ale zdarzają im się też wpadki, tak jak w meczu z Sampdorią. Musimy zagrać ze 110-procentowym zaangażowaniem - powiedział Rafał Makowski, pomocnik Legii Warszawa.
REKLAMA
Lech rozpocznie rywalizację o 19, natomiast pierwszy gwizdek w Warszawie o 21.05.
(ah)
REKLAMA