Ekstraklasa: Lechia Gdańsk zalicza drugie zwycięstwo z rzędu. Jagiellonia w dołku
Lechia Gdańsk pewnie pokonała Jagiellonię Białystok w drugim piątkowym meczu 11. kolejki Ekstraklasy. 3:0 dla piłkarzy Thomasa von Heesena zaskoczyło kibiców w stolicy Podlasia.
2015-10-03, 08:00
Posłuchaj
Jagiellonia nie wykorzystała okazji, aby przynajmniej na kilkanaście godzin wskoczyć na podium w tabeli ekstraklasy. Gospodarze w pierwszej połowie kontrolowali grę, stworzyli sobie kilka okazji bramkowych, a nawet wywalczyli rzut karny. Jednak w 45. minucie Estończyk Konstantin Vassiljev uderzył z 11 metrów w środek bramki i piłkę złapał chorwacki bramkarz Lechii Marko Maric.
Wcześniej dwa groźne strzały oddał Piotr Tomasik - w 15. minucie głową oraz chwilę później z rzutu wolnego - a w słupek z ostrego kąta trafił w 26. Litwin Fiodor Cernych, który próbował pokonać Marica sprytną podcinką. Dogodną okazję zmarnował również w 31. minucie Piotr Grzelczak - były zawodnik Lechii przerzucił piłkę nad wybiegającym z bramki Chorwatem, ale strzał okazał się niecelny.
Goście odpowiedzieli dopiero w końcowych sekundach pierwszej połowy. Wówczas strzał po ziemi oddał Ariel Borysiuk, ale piłka odbiła się od jednego z obrońców Jagiellonii i Bartłomiej Drągowski z dużym wysiłkiem wybił ją na rzut rożny.
Przyjęło się powiedzenie, że niewykorzystane okazje się mszczą, i nie inaczej było w piątek. Wprawdzie pierwsze 20 minut drugiej połowy upłynęło w leniwym tempie, ale w 66. na prawym skrzydle dwóch rywali minął Grzegorz Kuświk, który dośrodkował w pole karne wprost na nogę Michała Maka. Ten trafił z pierwszej piłki do siatki blisko słupka, nie dając szans Drągowskiemu.
Gospodarze nie potrafili zareagować i w 76. minucie stracili drugą bramkę. Wówczas z narożnika pola karnego ładny strzał oddał kapitan gości Maciej Makuszewski, który nie cieszył się z gola, ponieważ w latach 2010-2012 był zawodnikiem zespołu z Białegostoku.
Wynik ustalił w doliczonym czasie Kuświk, który trafił do siatki głową po dośrodkowaniu Borysiuka z rzutu wolnego.
Lechia awansowała na siódme miejsce i zrównała się z piątkowym rywalem punktami - oba zespoły mają ich po 14. Jagiellonia jest dziewiąta.
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 0:3 (0:0)
Bramki: 0:1 Michał Mak (66), 0:2 Maciej Makuszewski (76), 0:3 Grzegorz Kuświk (90+1).
Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Jacek Góralski, Filip Modelski, Przemysław Mystkowski. Lechia Gdańsk: Rafał Janicki, Gerson, Grzegorz Kuświk, Ariel Borysiuk.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 11 195.
Jagiellonia Białystok: Bartłomiej Drągowski - Filip Modelski, Sebastian Madera, Rafał Augustyniak, Piotr Tomasik - Przemysław Frankowski (46. Karol Mackiewicz), Rafał Grzyb, Konstantin Vassiljev (67. Przemysław Mystkowski), Taras Romanczuk, Fiodor Cernych - Piotr Grzelczak (80. Jacek Góralski).
Lechia Gdańsk: Marko Maric - Grzegorz Wojtkowiak, Rafał Janicki, Gerson, Jakub Wawrzyniak - Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk, Milos Krasic (60. Sławomir Peszko), Daniel Łukasik (85. Aleksandar Kovacevic), Michał Mak - Grzegorz Kuświk.
ps