Afera w FIFA. Blatter: brak dowodów, że złamałem prawo. Dobro zwycięży

Prezydent Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA) Joseph Blatter ocenił na łamach magazynu "Bunte", że decyzja szwajcarskiej prokuratury o wszczęciu postępowania karnego przeciwko niemu jest oburzająca. - Potępia się mnie, choć nie ma dowodów - zaznaczył.

2015-10-07, 09:45

Afera w FIFA. Blatter: brak dowodów, że złamałem prawo. Dobro zwycięży
Joseph Blatter. Foto: Wikipedia/Marcello Casal Jr. / ABr - Agência Brasil (Secretaria de Imprensa e Divulgação)

Powiązany Artykuł

fifa 1200 depositphotos.jpg
Korupcja w futbolu

Prokurator generalny Szwajcarii poinformował pod koniec września, że Blatter został objęty postępowaniem, mimo że wcześniej był poza podejrzeniami. W maju w Zurychu zatrzymano siedmiu prominentnych działaczy FIFA i postawiono im zarzuty korupcyjne, ale oficjalnie zapewniano wówczas, że śledztwo nie objęło prezydenta organizacji.

Sytuacja zmieniła się przed dwoma tygodniami, gdy dopatrzono się nieprawidłowości w sposobie zarządzania FIFA. Blatter jest podejrzany m.in. o podpisanie w 2005 roku niekorzystnego dla FIFA kontraktu z Karaibską Unią Piłkarską. Zarzuca mu się ponadto inne przypadki działania w sprzeczności z interesem organizacji, w tym te związane z prawami telewizyjnymi i marketingiem. Szwajcar miał również przekazać nielegalnie dwa miliony franków szwajcarskich (ok. 7,7 mln zł) obecnemu prezydentowi Europejskiej Unii Piłkarskiej Michelowi Platiniemu w okresie między styczniem 1999 a czerwcem 2002 roku.

- Ta sytuacja nie jest przyjemna ani poprawna. Jestem już potępiany, a nie ma żadnych dowodów, że złamałem prawo. To naprawdę oburzające - powiedział Blatter w rozmowie z dziennikarzami "Bunte".

Naciskany przez opinię publiczną i innych działaczy, Szwajcar zapowiedział, że ustąpi ze stanowiska w lutym, gdy odbędą się wybory jego następcy. W czerwcu został wybrany na piątą kadencję, kilka dni po aresztowaniach w Zurychu.

Gdy okazało się, że Blatter został jednak objęty dochodzeniem, sponsorzy FIFA - Coca Cola i McDonald's - wydali jednocześnie oświadczenia, w których wezwali go do natychmiastowego zrzeknięcia się funkcji. Wcześniej to samo zrobiła Visa. Prezydent odmówił.

- To jest śledztwo, a nie oskarżenie. Będę walczył do 26 lutego o siebie i o FIFA. Jestem pewien, że w końcu ta "ciemność" zostanie rozświetlona i dobro zwycięży - zaznaczył.

Blatter kieruje organizacją nieprzerwanie od 1998 roku. Wcześniej przez 17 lat pełnił funkcję sekretarza generalnego.

(ah)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej