Afera FIFA: Beckenbauer i Villar objęci dochodzeniem Komisji Etyki
Legendarny niemiecki piłkarz Franz Beckenbauer oraz szef Hiszpańskiej Federacji (RFEF) Angel Maria Villar zostali objęci dochodzeniem Komisji Etyki FIFA, która niedawno zawiesiła za korupcję m.in. Josepha Blattera i Michela Platiniego. Szczegóły nie są znane.
2015-10-21, 17:12
Powiązany Artykuł
Afera korupcyjna w FIFA
O fakcie FIFA poinformowała w środę w oświadczeniu, nie podając jednak, jakie podejrzenia i zarzuty ciążą na działaczach.
Villar jest wiceprezydentem FIFA oraz Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) i obecnym członkiem Komitetu Wykonawczego FIFA, który podejmuje najważniejsze dla światowego futbolu decyzje, m.in. o przyznaniu organizacji mundiali. Beckenbauer pełnił tę funkcję w przeszłości. Obaj wzięli udział w głosowaniach na gospodarza MŚ w 2018 i 2022 roku, w których dopatrzono się wielu nieprawidłowości.
To kolejne konsekwencje tzw. afery FIFA, która rozpoczęła się pod koniec maja, wraz z aresztowaniem siedmiu prominentnych funkcjonariuszy Federacji przed kongresem w Zurychu. Wszystkim postawiono zarzuty korupcyjne, a ich ekstradycji domagają się prowadzący własne śledztwo Amerykanie.
Postępowanie wszczęła także szwajcarska prokuratura, a w efekcie tych wydarzeń Komisja Etyki FIFA zawiesiła na 90 dni prezydenta Blattera, sekretarza generalnego Jerome'a Valcke'a oraz szefa UEFA Michela Platiniego.
Do tego doszła kolejna afera. Kandydat na prezydenta FIFA miał nakazywać więzić i torturować ludzi. Według informacji magazynu "Kicker", Komisja Etyki FIFA zbada sprawę szejka Salmana bin Ebrahima al-Khalify. Szef Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej, zdaniem obrońców praw człowieka, miał w 2011 roku zlecić aresztowanie ponad 150 sportowców, trenerów oraz sędziów z Bahrajnu. Wszyscy przetrzymywani mieli wcześniej brać udział w antyrządowych protestach. Szejk cały czas utrzymuje, że jest niewinny, twierdząc, że oskarżający nie mają na niego żadnych dowodów.
Kolejny kandydat na szefa FIFA uwikłany w aferę? Szejk z Bahrajnu miał torturować sportowców
RUPTLY/x-news
REKLAMA
man
REKLAMA