Młodzieżówka zwycięska z Norwegią, choć bez żadnego błysku
Polscy piłkarze pokonali w Gdyni Norwegię 1:0 (0:0) w towarzyskim meczu reprezentacji do lat 21. Zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył w 72. minucie Paweł Jaroszyński. W poniedziałek biało-czerwoni zmierzą się w Krakowie z Ukrainą.
2015-11-12, 20:19
Posłuchaj
Pierwsza połowa spotkania totalnie rozczarowała. Więcej było w niej gry w poprzek boiska niż do przodu, wskutek czego obie drużyny nie potrafiły poważniej zagrozić bramce rywali. W 34. minucie po centrze Jaroszyńskiego metr od słupka główkował Krzysztof Piątek, natomiast siedem minut później Krystian Nowak uderzył z 16 metrów, ale słabo i w sam środek bramki gości.
Po przerwie obraz gry specjalnie nie zmienił się, ale Polakom udało się zdobyć jedynego gola. W 72. minucie Patryk Lipski zagrał z rzutu wolnego krótko do Jaroszyńskiego, a lewy obrońca Cracovii płaskim strzałem w długi róg pokonał golkipera Norwegów.
W 86. minucie biało-czerwono mogli podwyższyć prowadzenie. Po kontrze i uderzeniu Dariusza Formelli bramkarz rywali Per Kristian Bratveit odbił piłkę wprost pod nogi Adama Dźwigały, ale piłkarz Górnika Zabrze fatalnie skiksował.
Trener piłkarskiej reprezentacji Polski do lat 21 uznał wygrany mecz za bardzo pożyteczny sprawdzian. - Rywale wysoko zawiesili nam poprzeczkę - przyznał Marcin Dorna.
- To był bardzo dobry sprawdzian. Zmierzyliśmy się z wymagającym przeciwnikiem, który wysoko zawiesił nam poprzeczkę. To spotkanie będzie dla nas również ciekawym materiałem do analizy i z pewnością ułatwi nam pracę w przyszłości. Nasza gra w drugiej połowie wyglądała lepiej niż do przerwy, ale nie zaprezentowaliśmy jeszcze pełnego potencjału w ofensywie. Cieszę się, że nie tylko strzeliliśmy bramkę, ale zagraliśmy jednocześnie "na zero" z tyłu. Mam nadzieję, że wygrywanie stanie się naszym nawykiem - powiedział na konferencji prasowej polski szkoleniowiec.
Drugie zwycięstwo biało-czerwoni będą mieli okazję odnieść już w poniedziałek w Krakowie, gdzie o godzinie 18 zmierzą się na stadionie Cracovii ze swoimi rówieśnikami z Ukrainy.
- Z powodu choroby w Gdyni zabrakło Michała Nalepy, co zmniejszyło nasze pole manewru w drugiej linii. Pomocnik Arki jedzie jednak z nami do stolicy Małopolski. Należy się liczyć z tym, że w poniedziałkowym spotkaniu kilku zawodników będzie miało okazję zaprezentować się w większym wymiarze czasowym niż w konfrontacji z Norwegią - podsumował Dorna.
Polska – Norwegia 1:0 (0:0).
Bramka: 1:0 Paweł Jaroszyński (72-wolny).
Sędzia: Łukasz Bednarek. Widzów: 3112.
Polska: Damian Podleśny – Tomasz Kędziora, Krystian Nowak, Jarosław Jach, Paweł Jaroszyński – Kamil Mazek (83. Przemysław Frankowski), Alan Uryga, Radosław Murawski (67. Michał Przybyła), Patryk Lipski, Martin Kobylański (63. Dariusz Formella) – Krzysztof Piątek (80. Adam Dźwigała)
man