PlusLiga: sensacyjna porażka Asseco, mistrz strącony z fotela lidera
Po pięknej serii osiemnastu zwycięstw z rzędu siatkarze Asseco Resovii ulegli siatkarzom Jastrzębskiego Węgla 2:3 w 4. kolejce PlusLigi. To była pierwsza tak duża niespodzianka w tym sezonie.
2015-11-16, 09:15
Powiązany Artykuł

PlusLiga: nowy system rozgrywek wygodny dla najlepszych
Mecz z Jastrzębskim Węglem miał być kolejnym, po którym Asseco Resovia dopisze zwycięstwo do swojego konta. Mistrzowie Polski nie przegrali przecież w lidze od stycznia tego roku, a do spotkania z Jastrzębskim Węglem podeszli dodatkowo podbudowani środowym zwycięstwem nad PGE Skrą Bełchatów 3:1. Jastrzębianie zagrali jednak bez kompleksów, ryzykowali na zagrywce, a przy tym popełniali mało błędów własnych. To wystarczyło, żeby pokonać słabo w sobotę dysponowaną Asseco Resovię. Niespodzianka stała się więc faktem – mistrzowie Polski stracili pierwsze punkty w tym sezonie.
- Ciężko mi tak na gorąco po meczu powiedzieć, co zawiodło. Na pewno nie zagraliśmy tak jak ze Skrą kilka dni temu. Tym razem popełnialiśmy zbyt dużo błędów własnych, nie stanowiliśmy takiego zagrożenia na zagrywce. Trener desygnował do gry niemal zupełnie inny skład niż w Bełchatowie. Wiadomo, że każdy chce grać. Myślę, że mogło nam jednak zabraknąć odpowiedniej koncentracji, bo takie mecze powinniśmy wygrywać i to zdecydowanie – ocenił Dmytro Paszycki, środkowy Asseco Resovii. Ukrainiec w meczu z Jastrzębskim Węglem zdobył dla gospodarzy 9 punktów i nie był ze swojej postawy do końca zadowolony. – Na pewno mogłem zrobić więcej, zresztą podobnie jak cała drużyna. Po prostu my nie zagraliśmy z Jastrzębiem na swoim poziomie. Myślę więc, że to głównie nasza słaba gra, a nie ich dobra zdecydowała, że przegraliśmy pierwszy mecz w lidze – dodał 28-latek.
Po sensacyjnej porażce z Jastrzębskim Węglem siatkarze Asseco Resovii zostali strąceni z fotela lidera PlusLigi. Po czterech kolejkach mistrzowie Polski plasują się na trzecim miejscu w tabeli.
REKLAMA
Wyniki meczów 4. kolejki i tabela ekstraklasy siatkarzy:
2015-11-13:
BBTS Bielsko-Biała - Łuczniczka Bydgoszcz 1:3 (19:25, 25:20, 15:25, 24:26)
2015-11-14:
PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk 3:0 (25:17, 25:20, 25:19)
Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel 2:3 (22:25, 25:14, 25:20, 21:25, 9:15)
Effector Kielce - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (14:25, 22:25, 17:25)
MKS Będzin - Cuprum Lubin 1:3 (26:24, 20:25, 22:25, 22:25)
Indykpol AZS Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska 3:2 (17:25, 21:25, 25:19, 27:25, 18:16)
AZS Częstochowa - Cerrad Czarni Radom 0:3 (11:25, 27:29, 21:25)
Tabela (mecze, zwycięstwa, porażki, sety, punkty)
1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 4 4 0 12-2 11
2. Cerrad Czarni Radom 4 3 1 11-4 10
3. Asseco Resovia Rzeszów 4 3 1 11-5 10
4. PGE Skra Bełchatów 4 3 1 10-4 9
5. Cuprum Lubin 4 3 1 11-6 9
6. Lotos Trefl Gdańsk 4 3 1 9-7 8
7. Jastrzębski Węgiel 4 3 1 11-9 7
8. Indykpol AZS Olsztyn 4 2 2 8-9 6
9. Łuczniczka Bydgoszcz 4 2 2 7-8 6
10. AZS Politechnika Warszawska 4 1 3 6-11 3
. BBTS Bielsko-Biała 4 1 3 6-11 3
12. AZS Częstochowa 4 0 4 4-12 1
13. MKS Będzin 4 0 4 3-12 1
14. Effector Kielce 4 0 4 3-12 0
Mecze w następnej kolejce
2015-11-20:
Cuprum Lubin - Effector Kielce (18.00)
MKS Będzin - AZS Politechnika Warszawska (18.00)
2015-11-21:
Cerrad Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn (14.45)
PGE Skra Bełchatów - AZS Częstochowa (15.00)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - BBTS Bielsko-Biała (17.00)
Łuczniczka Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów (20.00)
2015-11-22:
Jastrzębski Węgiel - Lotos Trefl Gdańsk (17.00)
(ah)
REKLAMA