Rajd Dakar 2016: Adam Małysz przed Dakarem nie może trenować MINI. "Próbuję jeździć czym się da"
- MINI nie mam do trenowania, próbuję jeździć czym się da, żeby tylko nabierać doświadczenia i cały czas być w cyklu jako kierowca - mówi Adam Małysz w rozmowie z Polskim Radiem przed startem w Rajdzie Dakar 2016.
2015-12-07, 11:34
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Dla Sonika quad jest jak koń dla kawalerzysty
Adam Małysz w rozmowie z Polskim Radiem opowiedział o treningach, celach oraz jeździe na wysokości ponad 3,5 tysiąca metrów n.p.m.
Wojciech Łasicki: Dużo trenowałeś w górach będąc skoczkiem narciarskim…..
Adam Małysz: Nie takich wysokich !
WŁ: … nie takich wysokich, teraz czeka na Was Boliwia. Wielu zawodników mówi, że to będą najtrudniejsze fragmenty przyszłorocznego Dakaru. Te wysokości są rzeczywiście zawrotne. Czy to będzie jedna z największych przeszkód?
AM: Myślę, że tak, to będzie na pewno jedna z największych przeszkód. Spokojnie czekam na te odcinki, bo de facto oprócz organizatorów nikt nie wie co go czeka. Odcinki są nieznane, ale z tego, co Marc Coma gdzieś tam zdradził, są to odcinki bardzo trudne. A Coma to jest wielokrotny zwycięzca tego najtrudniejszego rajdu, więc jeśli on w tym roku tworzył trasy, to na pewno nie będzie łatwo.
WŁ: Postawiłeś przed sobą jakiś konkretny cel?
REKLAMA
AM: Naszym celem jest pierwsza dziesiątka, tak jak było na początku tego roku. Niestety, ostatni start pokazał, że Dakar jest nieobliczalny i wszystko może się wydarzyć. Już nawet w drugim dniu. Mam nadzieję, że samochód MINI , samochód z najwyższej półki, da sobie radę. Nie tylko on, ale również my. Ten rok był dosyć ciężki dla nas dlatego, że zmieniłem pilota, zmieniłem samochód, miałem dużo przygód z nowym samochodem i nie każdy rajd był dojechany. Też tych rajdów nie było dużo, bo jest to bardzo drogi sport i nie na każdy start jest nas stać.
WŁ: Można na palcach jednej ręki odliczać dni do wyjazdu. Jak spędzicie te ostatnie chwile przed Dakarem?
AM: Jestem mocno w trakcie treningu nie tylko za kierownicą, ale i fizycznego. Rozpocząłem współpracę, wprawdzie z katowicką AWF, ale z doktorem Wilkiem. To on przygotowuje mnie fizycznie. I już pierwszy efekt był widoczny w Maroku. Bardzo ciężki rajd, bardzo długie odcinki, a bardzo dobrze się czułem. Więc przygotowanie ze specjalistą jest zupełnie inne, jestem z tego bardzo zadowolony i mam nadzieję, że efekt będzie na Dakarze. Jeśli chodzi o samo jeżdżenie to niestety, MINI nie mam do trenowania, próbuję jeździć czym się da, żeby tylko nabierać doświadczenia i cały czas być w cyklu jako kierowca. Myślę, że będzie o.k. Wszystko postawiłem na jedną kartę, przygotowują się pełną parą i mam nadzieję, że oczekiwany efekt będzie.
Rajd Dakar 2016 rozpocznie się 2 stycznia w Buenos Aires, poprowadzi przez bezdroża Argentyny i Boliwii. Adam Małysz pojedzie samochodem MINI z pilotem Xavierem Panserim. W poprzednim Rajdzie Dakar Francuz pilotował Krzysztofa Hołowczyca i wraz nim świętował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Wcześniej, w 2007, 2008 i 2009 roku, w parze z kierowcą Bryanem Bouffierem zdobywał tytuł Mistrza Polski.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. Z Adamem Małyszem rozmawiał Wojciech Łasicki.
ah
REKLAMA