Afera FIFA: Platini rezygnuje z kandydowania

Michel Platini nie będzie startować w wyborach na stanowisko prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA).

2016-01-07, 20:57

Afera FIFA: Platini rezygnuje z kandydowania
Michel Platini. Foto: Wikimedia Commons/Елена Рыбакова/CC-BY-SA-3.0

Zawieszony na osiem lat szef UEFA walczy o dobre imię, ale zdaje sobie sprawę, że do zaplanowanych na 26 lutego wyborów zostało zbyt mało czasu.

- Wycofuję się z wyścigu o prezydenturę w FIFA. Czas nie jest dla mnie dobry. Nie mam środków do walki na równych prawach z innymi kandydatami. Nie dano mi szansy udziału w tej grze. Bye, bye FIFA - powiedział Platini agencji AP.

Powiązany Artykuł

blatter platini 1200.jpg
Blatter i Platini zawieszeni na osiem lat

Oświadczenie Platiniego opublikował także sportowy dziennik "L'Equipe". "Wycofując się, w pełni skupię się na mojej obronie w przypadku, w którym nie ma mowy o żadnej korupcji, fałszowaniu, o niczym" - podkreślił Francuz.

REKLAMA

21 grudnia szef europejskiego futbolu oraz prezydent FIFA Joseph Blatter zostali zawieszeni przez Komisję Etyki FIFA na osiem lat. Nałożono na nich również kary w wysokości odpowiednio 50 tys. i 80 tys. franków szwajcarskich.

Komisja Etyki nazwała przelew dwóch milionów franków na konto Platiniego z 2011 roku "konfliktem interesów". Obaj działacze utrzymują, że jest to zaległa zapłata za pracę doradczą, jaką Francuz wykonywał dla FIFA w latach 1998-2002. Prezydenci twierdzą, że zawarli ustne porozumienie i zaprzeczają, że zrobili coś nielegalnego.

Obu uznano winnych naruszenia etyki, ale nie przekupstwa. Komisja Etyki poinformowała, że nie znalazła dowodów, iż dokonana płatność stanowi korupcję, niemniej jednak brakowało przy niej przejrzystości i było konfliktem interesów. Jej zdaniem, wypłata nastąpiła "bez podstawy prawnej" i naruszyła przepisy regulujące kwestie prezentów oraz innych korzyści.

Infantino z ramienia UEFA

Blatter i Platini od razu zapowiedzieli złożenie odwołania od decyzji m.in. do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS).

REKLAMA

- Decyzja nie jest dla mnie zaskoczeniem. Postępowanie wszczęte przeciwko mnie jest czystą maskaradą. Miało na celu zniszczenie mojego imienia przez organ, który dobrze znam, a który dla mnie jest pozbawiony wiarygodności i legitymacji - twierdził wówczas Francuz.

Jak dodał, jego sumienie jest czyste. Zapowiedział walkę do końca. Oprócz odwołania do CAS chodzi również o odszkodowanie w sądzie cywilnym.

Zawieszenie oznaczało jednak, że Platini - w razie utrzymania tego wyroku - nie mógł startować w wyborach na szefa FIFA, które zaplanowane są na 26 lutego.

Z ramienia UEFA wystartuje w nich, zgłoszony już wcześniej, sekretarz generalny tej organizacji Gianni Infantino.

REKLAMA

RUPTLY/x-news

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej