Artur Szpilka - Deontay Wilder: "Szpila" padnie przed końcem czwartej rundy?

2016-01-08, 14:20

Artur Szpilka - Deontay Wilder: "Szpila" padnie przed końcem czwartej rundy?
Plakat promujący walkę Artura Szpilki o mistrzostwo świata z Deontayem Wilderem. Foto: screen Facebook/Artur Szpilka

Deontay Wilder (35-0, 34 KO) zamierza błyskawicznie rozprawić się z Arturem Szpilką (20-1, 15 KO) w walce wieczoru zaplanowanej na 16 stycznia gali Showtime w Nowym Jorku.

Powiązany Artykuł

khalidov materla 1200.jpg
Jest moc w polskim MMA i boksie: Głowacki i Jędrzejczyk rządzą, Khalidov stawia kolejne pieczątki

Olbrzym z Alabamy, który ostatnio miał problemy z prawą ręką kontuzjowaną w starciu z Bermanem Stivernem, zapowiada, że po urazie nie ma już śladu, o czym boleśnie przekona się wkrótce challenger z Wieliczki. - Chcę powrócić do czasów szybkich nokautów - deklaruje "Bronze Bomber". - W moich poprzednich obronach tytuły ręka była sprawna tylko w 85 procentach.

- Teraz ręka jest tak mocna, jak była wcześniej, to jest 100 procent. Chcę powrócić do tego, co było wcześniej, gdy walki kończyłem do czwartej rundy - dodaje Amerykanin.

Niepokonany na zawodowych ringach Deontay Wilder tylko raz musiał przeboksować pełen zakontraktowany dystans. Do momentu zdobycia pasa WBC bokser z Tuscaloosy wszystkie pojedynki kończył przed rozpoczęciem piątego starcia.

Czytaj dalej
Artur Szpilka 2 1200 f.jpg
Artur Szpilka przed walką z Wilderem: zróbmy testy, bądźmy przykładem. A rywal ... ale to obowiązkowe

Tymczasem Artur Szpilka, który już na pierwszej telekonferencji prasowej po zaanonsowaniu walki o pas WBC wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem podniósł sprawę testów antydopingowych nie może się doczekać kontroli.  Szpilka zdradził, że do tej pory w jego obozie nie zjawił się nikt, kto chciałby pobrać od niego próbki do badań.

- Nadal czekam - stwierdził bokser z Wieliczki podczas spotkania z mediami. - Nie wiem, dlaczego to się jeszcze nie zaczęło.

- Czy to będzie przed czy po walce, wyrywkowa kontrola antydopingowa się odbędzie. To jest pojedynek o mistrzostwo świata wagi ciężkiej - wyjaśnia  Wilder, który stwierdził, że od niego pobierano już krew.

Pojedynek Artura Szpilki z Deontayem Wilderem będzie główną atrakcją gali telewizji Showtime organizowanej 16 stycznia w brooklyńskiej hali Barclays Center. Dla Amerykanina będzie to trzecia obrona tytułu. Polak o pas zaboksuje po raz pierwszy w karierze.

ah, ringpolska.pl

Polecane

Wróć do strony głównej