Australian Open 2016: Radwańska z Bouchard zagra na korcie centralnym. Jeden z najciekawszych pojedynków rundy
Agnieszka Radwańska w środę o godz. 9 czasu polskiego zmierzy się z kanadyjską tenisistką Eugenie Bouchard w 2. rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Mecz krakowianki z rewelacją 2014 roku odbędzie się na Rod Laver Arena - korcie centralnym Melbourne Park.
2016-01-19, 17:08
Posłuchaj
O pierwszym meczu, losowaniu i nieoczekiwanych rozstrzygnięciach z Agnieszką Radwańską rozmawiał Cezary Gurjew (Kronika Sportowa/Jedynka)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
![tenis ziemny 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/f4a26e16-7096-404b-86d3-dcf29eb9e3b2.jpg)
Tenis
Tuż po losowaniu drabinki kobiecego singla wielu dziennikarzy i ekspertów zwróciło uwagę na - wówczas tylko prawdopodobną - konfrontację Radwańskiej z Bouchard. Uznali oni, że pojedynek rozstawionej z numerem czwartym Polki z 37. w rankingu byłby jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań drugiej fazy zmagań.
Na korzyść czwartej w rankingu WTA przemawiają wyższa pozycja w tym zestawieniu oraz bilans dotychczasowych meczów z Kanadyjką. W obu poprzednich pojedynkach, które miały miejsce dwa lata temu w 1. rundzie turnieju WTA w na kortach ziemnych Madrycie i w rozgrywanym na twardej nawierzchni Pucharze Hopmana, lepsza była zawodniczka trenera Tomasza Wiktorowskiego.
Polka na otwarcie w Melbourne wyeliminowała Christinę McHale, wygrywając 6:2, 6:3. Amerykanka nie sprawiła jej dużych problemów, choć "Isia" nie ustrzegła się małych przestojów w grze. Kanadyjka również pewnie poradziła sobie z pierwszą rywalką - pokonała Serbkę Aleksandrę Krunić 6:3, 6:4.
Bouchard najgorszą możliwą rywalką dla Radwańskiej? "Losy tego meczu bardziej będą zależały od Eugenie"
Agencja TVN/x-news
Bouchard uwagę tenisowego świata przykuła dwa lata temu. Pierwszy błysk zanotowała właśnie podczas Australian Open, w którym dotarła wówczas do półfinału. Powtórzyła to podczas French Open, a kilka tygodni później wystąpiła w decydującym spotkaniu Wimbledonu. W minionym roku pochodząca z Montrealu zawodniczka zanotowała poważny kryzys. Nie ominął jej także pech - przed meczem 1/8 finału US Open przewróciła się w szatni i uderzyła głową o szafkę, doznając wstrząśnienia mózgu. W efekcie musiała się wycofać z nowojorskiej imprezy.
![Eugenie Bouchard, fot. EPA/JULIAN SMITH AUSTRALIA AND NEW ZEALAND OUT](http://static.prsa.pl/images/fdf8c4e2-add8-4761-a551-2d23f76b4b63.jpg)
Nowy sezon zaczęła udanie - w Shenzen, gdzie triumfowała Radwańska, dotarła do ćwierćfinału, a w Hobart do finału. 26-letnia krakowianka jest jedyną przedstawicielką polskiego tenisa, która bierze jeszcze udział w zmaganiach w grze pojedynczej. W pierwszej rundzie wyeliminowani zostali: Urszula Radwańska, Magda Linette i Jerzy Janowicz.
W środę rywalizację zainaugurują deble. O godz. 1 czasu polskiego na kort nr 5 wyjdą rozstawione z "16" Alicja Rosolska i Kanadyjka polskiego pochodzenia Gabriela Dabrowski. Ich przeciwniczkami będą Brytyjki Johanna Konta i Heather Watson. W trzecim spotkaniu na korcie nr 15 Klaudia Jans-Ignacik i Paula Kania zmierzą się z Niemką polskiego pochodzenia Sabine Lisicki i Amerykanką Bethanie Mattek-Sands. W czwartym, ostatnim spotkaniu na korcie nr 22 zaś Magda Linette i Francuzka Alize Cornet zagrają z Ukrainkami Kateryną Bondarenko i Olgą Sawczuk.
REKLAMA
![Kibice wspierający Eugenie Bouchard, fot. EPA/DAVID CROSLING AUSTRALIA AND NEW ZEALAND OUT](http://static.prsa.pl/images/c85897c4-d52a-4b87-8769-ce4fe1ffb465.jpg)
man
REKLAMA