PŚ w Zakopanem: magia Wielkiej Krokwi zadziałała. Polscy skoczkowie na podium

W polskiej ekipie najlepiej skakał Stoch. W pierwszej serii miał 134,5 m, a w drugiej 132 m. Dwukrotny złoty medalista olimpijski w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej uplasował się na 5. pozycji. Pierwszy był Norweg Kenneth Gangnes.

- Jeżeli jutro w konkursie indywidualnym wyjdą mi dwa skoki, będzie dobrze. Będzie... ogień - deklarował zadowolony z wyników konkursu drużynowego Stoch.

Drugi był Austriak Michael Hayboeck, a trzeci jego rodak Stefan Kraft. Na czwartej pozycji znalazł się lider klasyfikacji pucharowej Słoweniec Peter Prevc.

Prevc i jego 16-letni brat Domen w drugiej serii mieli takie same skoki, obaj lądowali na 135 m. W ekipie biało-czerwonych dobrze także wypadł także Maciej Kot, który skoczył 130,5 i 131 m.

REKLAMA

Polska od początku konkursu plasowała się w czołowej trójce. Po pierwszy skoku Stękały (127 m) podopieczni trenera Łukasza Kruczka byli na trzeciej pozycji. Utrzymali je po próbie Kota, który miał 130,5 m, oddając najdłuższy skok w swojej grupie. Trzecie miejsce biało-czerwonych utrzymali także Hula (126 m) i Stoch (134,5 m).

W serii finałowej, do której z dziesięciu teamów awansu nie wywalczył Kazachstan i Rosja, Polska cały czas utrzymywała się na trzeciej pozycji. Żaden z czwórki wybrańców trenera Kruczka nie zawiódł, Polacy po raz pierwszy w sezonie 2015/16 stanęli w konkursie pucharowym na podium. Ukończyli zawody z przewagą ponad 14 pkt nad czwartym teamem - Niemcami, którzy tym razem wystąpili bez swego asa Severina Freunda, który leczy kontuzję.

Norwegowie, mistrzowie świata w lotach, jako jedyna ekipa przekroczyli granicę 1100 pkt. Najlepiej w tym zespole wypadł Gangnes, który w drugim skoku miał 138 m. Tylko o pół metra bliżej poleciał jego rodak Andreas Stjernen.

Norwegowie prowadzenie w konkursie objęli w połowie pierwszej serii, gdy Daniel Andre Tande miał 132 m. Wcześniej liderem była ekipa Austrii, którą na prowadzenie wyprowadził Stefan Kraft lądując na 136 m.

REKLAMA

Po skoku Tande Norwegia systematycznie powiększała przewagę, później ani razu nie była zagrożona utratą pozycji lidera.

W niedzielę w Zakopanem odbędzie się konkurs indywidualny. Początek pierwszej serii o godz. 16. Na 14.30 zaplanowana jest seria próbna.

Wyniki konkursu drużynowego w Zakopanem:

1. Norwegia 1122,4 pkt (542,0/580,4)
(Anders Fannemel 127,0/129,0 m, Andreas Stjernen 128,5/137,5, Daniel-Andre Tande 132,0/132,0, Kenneth
Gangnes 134,0/138,0)
2. Austria 1089,5 (540,9/548,6)
(Stefan Kraft 136,0/127,0, Manuel Poppinger 124,0/128,5, Manuel Fettner 120,5/126,5, Michael Hayboeck 134,5/136,5)
3. Polska 1056,7 (526,3/530,4)
(Andrzej Stękała 127,0/120,0, Maciej Kot 130,5/131,0, Stefan Hula 126,0/125,5, Kamil Stoch 134,5/132,0)
4. Niemcy 1042,2 (501,9/540,3)
5. Słowenia 1039,3 (503,5/535,8)
6. Czechy 995,0 (488,1/506,9)
7. Szwajcaria 921,3 (453,6/467,7)
8. Japonia 911,8 (457,9/453,9)
9. Rosja 447,4
10. Kazachstan 347,3

bor, PAP

REKLAMA

TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO:

17.45 - Końcowa kolejność

17.44 - To oni wywalczyli podium dla Polski

REKLAMA

17.43 - Kenneth Gangnes pieczętuje zwycięstwo Norwegów. 138 metrów i najdłuższy skok dnia

17.42 - Austria będzie na drugim miejscu. 136 metrów Michael Hyboeck

17.40 - Podwójny mistrz olimpijski postawił kropkę nad "i". 132 metry i Polacy skończą rywalizację na podium

17.39 - Richard Freitag 130,5 m. Jak odpowie Kamil Stoch?

REKLAMA

17.38 - Peter Prevc leci 135 metrów. Niewiele to jednak pomoże Słoweńcom

17.32 - 132 metry Andreasa Wellingera. Niemcy na czwartym miejscu ze stratą 11 punktów do Polski. Za chwilę ostatnia grupa zawodników

17.30 - Daniel Andre Tande 132 metry. Norwegowie na 99% wygrają ten konkurs

17.29 - Anze Lanisek 131 metrów. Słoweńcy wciąż za nami

REKLAMA

17.28 - Manuel Fettner metr dalej. Austriacy nie spadną z drugiego miejsca

17.25 - Dwa równe skoki Stefana Huli. Tym razem 125,5 m

17.23 - Naprawdę dobrze to wygląda

17.22 - Norwegia deklasuje konkurencję. 137,5 m Andreasa Stjernena to jak na razie najdłuższy skok w tym konkursie

REKLAMA

17.20 - Domen Prevc aż 135 metrów. Słoweńcy odrobią do nas sporo punktów

17.19 - Manuel Poppinger 128,5 m

17.16 - 131 metrów Maćka Kota!

REKLAMA

17.11 - Anders Fannemel i Stefan Kraft skaczą bardzo podobnie, ale to "Wikingowie" będą na prowadzeniu o 2,2 pkt

17.10 - Mimo tego powiększamy swoją przewagę nad goniącą nas Słowenią, bowiem Robert Kranjec skacze tylko 113 metrów

17.06 - Niestety, Andrzej Stękała trafił na fatalne warunki i uzyskał zaledwie 120 metrów

17.05 - Zaczynamy drugą serię

16.46 - Na półmetku zawodów biało-czerwoni na trzecim miejscu

REKLAMA

16.45 - Kenneth Gangnes 134 metry. Norwegowie będą prowadzić po pierwszej serii

16.41 - Identyczna odległość Michaela Hayboecka, więc do Austriaków nic nie nadrobimy

16.39 - Tak skacze nasz lider

REKLAMA

16.38 - 134,5 m uzyskał Kamil Stoch! Brawo

16.32 - Po trzech grupach wygląda to tak...

16.31 - Daniel Andre Tande skacze 132 metry. Zmiana lidera, Norwegia na prowadzeniu

16.29 - 120,5 m Manuela Fettnera. Austriacy jeszcze mają nad nami przewagę, ale stopniała ona do 11 punktów

REKLAMA

16.26 - Poprawny skok Stefana Huli - 126 metrów

16.20 - Po drugiej grupie zawodników pozycja Polaków się nie zmieniła

16.19 - 128,5 m Andreasa Stjernena. Norwegowie wyprzedzają nas o 1,1 pkt.

16.17 - Manuel Poppinger 124 metry, ale Austriacy oczywiście będą prowadzić

16.14 - Yumu Harada 123,5 m. Znacznie wyprzedzamy "Samurajów"

REKLAMA

16.13 - Maciej Kot szybuje 130,5 m. Jak odpowiedzą Japończycy?

16.09 - Po pierwszej grupie zawodników biało-czerwoni na trzecim miejscu za Austrią i Japonią

16.06 - Stefan Kraft odleciał wszystkim. 136 metrów, Austriacy z dużą przewagą nad resztą

16.04 - Już nie. O punkt wyprzedza nas Japonia

REKLAMA

16.03 - Andrzej Stękała leci 127 metrów. Polska na prowadzeniu!

16.00 - Pierwszy skok za nami. Reprezentant Kazachstanu uzyskał 112 metrów

15.55 - Polacy będą skakać jako czwarta drużyna

15.50 - Za nami seria próbna

REKLAMA

15.45 - Kibice jak zwykle dopisali

15.40 - Za chwilę początek konkursu. Przypomnijmy sobie skok Kamila Stocha z kwalifikacji

REKLAMA

15.35 - Magia biało-czerwonej krainy czarów zadziała?

15.30 - Trener Łukasz Kruczek zdecydował, że w naszej drużynie wystąpią: Andrzej Stękała, Maciej Kot, Stefan Hula i Kamil Stoch. Łącznie na starcie zobaczymy 10 ekip

15.25 - W polskich skoczków, którzy od początku sezonu są w słabej formie, wierzy sam mistrz Adam Małysz

REKLAMA

15.20 - Po piątkowych kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego i poprzedzających je treningach możemy być optymistami. Stwierdzenie, że Polacy są kandydatami do zwycięstwa nie będzie "pompowaniem balonika"

15.15 - Zapraszamy na relację NA ŻYWO z drużynowego konkursu skoków narciarskich w Zakopanem

REKLAMA

Bartosz Orłowski, PolskieRadio.pl