PŚ w skokach: Polacy chcą zatrzeć złe wrażenie po nieudanym konkursie drużynowym w Holmenkollen
Sześciu polskich skoczków narciarskich wystąpi w niedzielnym konkursie indywidualnym Pucharu Świata w Oslo. Jak dotąd zawodnicy zmagają się przede wszystkim z warunkami pogodowymi.
2016-02-07, 11:03
W zawodach (planowany początek o godz. 14.45) wystartują: Kamil Stoch, Stefan Hula, Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Bartłomiej Kłusek oraz Maciej Kot. W piątkowych kwalifikacjach zwyciężył Hula, a piąty był Kubacki.
Mgła, która bardzo utrudniała także sobotni konkurs drużynowy, w niedzielę praktycznie ograniczała widoczność do zera. W tej sytuacji względy bezpieczeństwa zadecydowały o całkowitym odwołaniu serii próbnej, później, po skokach dwóch zawodników, przerwany został konkurs.
W sobotnim konkursie drużynowym biało-czerwoni w składzie: Stoch, Stękała, Kubacki i Hula uplasowali się na szóstej pozycji. W drugiej serii błysnął drugi z Polaków, który zanotował 129,5 m. Lepsze rezultaty, i to tylko o pół metra, uzyskało czterech zawodników.
Zarówno w piątek, jak i dzień później rywalizację utrudniała gęsta mgła.
Liderem klasyfikacji generalnej jest Peter Prevc. Słoweniec, który ma 1224 pkt, w sobotę triumfował wraz z kolegami z reprezentacji.
Mająca ponadstuletnią historię skocznia na zalesionym wzgórzu w dzielnicy Vestre Aker, jedna z największych atrakcji turystycznych, została zburzona pod koniec 2008 roku. Na jej miejscu zbudowano nową na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym 2011.
W konkursach Pucharu Świata pięciokrotnie triumfował na tej skoczni Adam Małysz (1996, 2001, 2003, 2006 i 2007) - najwięcej w historii obiektu. Za ten wyczyn otrzymał medal Holmenkollen i został okrzyknięty "królem Holmenkollen".
Źródło: Press Focus/x-news
Corocznie odbywa się Międzynarodowy Festiwal Narciarski "Tydzień Holmenkollen", będący niemal drugim świętem narodowym. Przed konkursem skoków, o godz. 12.15, rozpocznie się bieg Pucharu Świata na 30 km techniką klasyczną z udziałem Justyny Kowalczyk.
ps