Rio 2016: rosyjskim siatkarzom grozi dyskwalifikacja?

Nie milkną echa stosowania dopingu wśród rosyjskich sportowców. Poważne konsekwencje mogą spotkać reprezentację siatkarzy.

2016-03-10, 16:40

Rio 2016: rosyjskim siatkarzom grozi dyskwalifikacja?
Czy Rosjanie latem będą mieli okazję do takiej radości?. Foto: Wikimedia Commons/Grzegorz Jereczek/CC-BY-SA-2.0

Posłuchaj

Rosyjski parlament zajmie się aferą dopingową (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Kiedy w poniedziałek do stosowania środka, który od 1 stycznia znajduje się na liście zakazanych, przyznała się rosyjska gwiazda tenisa Maria Szarapowa, na światło dzienne wypływają kolejne nazwiska sportowców, którzy mieli styczność z meldonium.

Jednym z nich jest siatkarz Aleksander Markin, zawodnik Dynama Moskwa i reprezentacji kraju. Kara raczej go nie ominie, ale w tym przypadku ucierpieć może cała drużyna Sbornej.


Powiązany Artykuł

Aleksander Markin 1200.jpg
Plaga dopingu w rosyjskim sporcie

25-letni przyjmujący miał stosować specyfik podczas styczniowego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Zawodnik został przebadany po meczu półfinałowym z Niemcami (wygranym przez Rosjan 3:1) i finałowym z Francją. Rosjanie wygrali turniej w Berlinie i zapewnili sobie bezpośrednią kwalifikację do najważniejszej imprezy czterolecia w Brazylii.

W myśl przepisów światowej federacji (FIVB) drużyna, w której występował zawodnik przyłapany na dopingu może zostać ukarana walkowerem lub nawet dyskwalifikacją. Sam Markin może spodziewać się co najmniej półrocznej absencji.

REKLAMA

"W przeszłości nie było odpowiedzialności zbiorowej"

Źródło/Press Focus/x-news

Tu jednak pojawia się kolejny wątek w sprawie. Gdyby chodziło tylko o Markina Rosja mogłaby mieć nadzieję na grę w Rio, ale sekretarz generalny Rosyjskiego Związku Piłki Siatkowej Aleksander Jeremienko przyznał, że medykament stosowała cała moskiewska drużyna, w której oprócz Markina gra jeszcze czterech innych uczestników turnieju kwalifikacyjnego: Jurij Bierieżko, Siergiej Grankin, Aleksiej Obmoczajew i Dmitrij Szczerbinin.

W takim układzie trudno wyobrazić sobie sytuację, w której Rosjanie unikną odpowiedzialności zbiorowej. - Przypadek Markina będzie rozpatrzony 19 kwietnia na posiedzeniu Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej - oświadczył Jeremienko. Wtedy też powinniśmy dowiedzieć się jaki los spotka całą drużynę narodową.

Najbardziej prawdopodobne są dwa scenariusze. Pierwszy, dający bezpośredni awans Francuzom, a nakazujący Rosji grać w turnieju interkontynentalnym w Tokio o przepustkę na igrzyska (w maju w Japonii zagra również reprezentacja Polski). Drugi, całkowicie wykluczający podopiecznych Władimira Alekny z igrzysk. Wtedy w turnieju ostatniej szansy zagraliby Niemcy, którzy w styczniu zajęli czwarte miejsce i teoretycznie stracili już szanse na grę w Rio de Janeiro.

REKLAMA

Foto Olimpik/x-news

bor


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej