Ligue 1: Ibrahimović odejdzie z PSG? "Zostanę, jeśli zamiast wieży Eiffla będzie mój pomnik"

Jeden z najlepszych napastników na świecie, Szwed Zlatan Ibrahimović dał do zrozumienia, że po zakończeniu sezonu odejdzie z Paris Saint Germain. Wszystko wskazuje na to, że to koniec epoki "Ibrakadabry" przy Parc des Princes.

2016-03-14, 10:43

Ligue 1: Ibrahimović odejdzie z PSG? "Zostanę, jeśli zamiast wieży Eiffla będzie mój pomnik"

Stołeczny klub w niedzielę zapewnił sobie mistrzostwo Francji, na 8 kolejek przed końcem rozgrywek. Paryżanie nie pozostawili żadnych wątpliwości, komu należy się tytuł. Dominacja trwa i przy potencjale, który ma zespół i niesamowitym zapleczu finansowym nic nie wskazuje na to, by to miało się skończyć.

Końca jednak może dobiegać epoka Zlatana Ibrahimovicia. Napastnik w tym sezonie zdobył 35 bramek w 39 meczach we wszystkich rozgrywkach, wciąż jest jednym z liderów drużyny, mimo 34 lat na karku. Lecące lata nie robią większego wrażenia na zawodniku, wciąż potrafi zachwycać niesamowitymi umiejętnościami i nieszablonowymi zagraniami. W wygranym 9:0 meczu z ES Troyes AC zdobył cztery bramki i z 27 trafieniami na koncie jest liderem klasyfikacji najlepszych strzelców Ligue 1. Bardzo prawdopodobne, że udałoby mu się utrzymać pozycję nawet, gdyby do końca sezonu nie zagrał żadnego spotkania w lidze.

Od pewnego czasu media spekulują, czy Szwed po zakończonym sezonie pozostanie w Paryżu. On sam dał do zrozumienia, że jest to mało prawdopodobne.

REKLAMA

- Wszystko wskazuje na to, że odejdę i już raczej nie będę grał dla PSG. Zostanę, jeśli zamiast Wieży Eiffla, stanie mój pomnik - powiedział dziennikarzom, którzy zapytali go wprost o plany na przyszłość. Trzeba przyznać, że Francję zdobył w wielkim stylu - w 115 ligowych meczach trafił do siatki 102 razy, a licznik wciąż tyka. W 2015 roku pobił rekord Pedro Paulety i został najlepszym strzelcem w historii klubu. 

Najbardziej prawdopodobny kierunek, jaki może wybrać Ibrahimović, to Anglia. Zdobywał tytuły we Włoszech, Hiszpanii i Francji, to może być dla niego idealne wyzwanie. A ten piłkarz kocha wyzwania - w 14 ostatnich sezonach zdobył aż 13 tytułów, co tylko pokazuje, że regularnie jest na celowniku najlepszych ekip.

Eksperci podkreślali, że jego styl byłby świetnym dodatkiem do wyjątkowo popularnej Premier League, z której miał dostać już mnóstwo ofert. Według mediów najbliżej mu w tej chwili do Manchesteru United.

- Nie wiem, co będzie się działo po sezonie, ale na dzień dzisiejszy raczej odchodzę z klubu - przyznał Szwed.

REKLAMA

Źródło: Press Focus/x-news

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej