Memoriał Wagnera: siatkarze weszli na wyższy poziom. "Z Belgią była już grana radosna siatkówka"
Polscy siatkarze wygrali z Belgią 3:1 (20:25, 25:16, 25:20, 25:22) w swoim drugim meczu 14. edycji Memoriału Huberta Jerzego Wagnera w Krakowie. W grze podopiecznych trenera Antigi powoli widać zmiany.
2016-05-19, 13:50
Posłuchaj
Zadowolony z postawy zespołu w tym meczu był Mateusz Mika (IAR)
Dodaj do playlisty
Dzień wcześniej "biało-czerwoni" po nierównej i pełnej błędów grze przegrali z Bułgarią 2:3. Mecz z Belgią pokazał już inny obraz kadry. Reprezentacja, co trzeba zdecydowanie podkreślić przygotowuje się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk w Rio i Memoriał Wagnera jest elementem tych przygotowań. Momentem, w którym najważniejsze nie są zwycięstwa, ale realizowanie taktyki, założeń, zgranie się zawodników (tych doświadczonych z mniej doświadczonymi), czy wejście w meczowy rytm tych, którzy wracają do gry po przerwie.
W meczu z Belgią, w porównaniu ze starciem z Bułgarią, polscy siatkarze zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w ataku, poprawili obronę i zagrywkę. Bartosz Kurek pokazał na co go stać w tym elemencie siatkarskiego rzemiosła.
Wydarzeniem był powrót na boisko Piotra Nowakowskiego. Środkowy Asseco Resovii czekał na kolejny oficjalny występ od września 2015 roku, gdy doznał poważnej kontuzji. – Miałem to szczęście, że mogłem liczyć na pomoc życzliwych ludzi, którzy wspierali mnie w walce o powrót na boisko – mówił jeszcze podczas zgrupowania w Spale. Na boisku w Krakowie pojawił się w czwartym secie.
REKLAMA
Piotr Nowakowski wrócił po kontuzji. "Wszyscy się cieszyliśmy po jego pierwszym udanym ataku"
Źródło/Agencja TVN/x-news
W tej samej partii swoją szansę dostali jeszcze Piotr Gacek, Fabian Drzyzga oraz Dawid Konarski. Nadal bardzo dobrze w ofensywie grał Karol Kłos, który skutecznie blokował.
Po meczu Polska – Belgia 3:1 w siatkarskim Memoriale Huberta Wagnera powiedzieli:
Michał Kubiak (kapitan reprezentacji Polski): Cieszymy się ze zwycięstwa, ale nie wynik jest najważniejszy. Zagraliśmy na pewno dużo lepsze spotkanie. Musimy się nauczyć na nowo siebie nawzajem, ale już widać, że radzimy sobie dużo lepiej w zagrywce, dobrze w obronie, czyli to z czym mieliśmy problem jeszcze we wtorek. Nie było to może perfekcyjne spotkanie, ale było już dużo lepiej.
Stephane Antiga (trener reprezentacji Polski): To był fajny mecz w naszym wykonaniu. Graliśmy lepiej niż we wtorek. Rano trenowaliśmy zagrywkę i to było widać w trakcie meczu. To ważny dla nas turniej, ale jest jeszcze czas, żeby popracować i poprawić wiele elementów. Bardzo fajnie było znowu zobaczyć Piotrka Nowakowskiego na boisku. On ciężko pracuje i cieszy mnie, że znowu gra.
Gert Van Walle (kapitan reprezentacji Belgii): Nie możemy być szczęśliwi, kiedy przegrywamy. Umiemy grać lepiej i mam nadzieję, że przyjdzie to w następnych tygodniach. Sezon jest bardzo długi, więc forma powinna jeszcze przyjść.
Dominique Baeyens (trener reprezentacji Belgii): Nie możemy być zadowoleni, kiedy przegrywa się mecz. Tylko w pierwszym secie zaprezentowaliśmy się nieźle. Później było coraz gorzej. Musimy jednak przede wszystkim razem potrenować, bo tego najbardziej nam brakuje. Odbyliśmy na razie tylko trzy treningi. Na pewno jednak fajnie pograć z dobrymi przeciwnikami, bo to pozwala podnosić swoje umiejętności.
Bartosz Kurek (atakujący reprezentacji Polski): To już znacznie lepiej wyglądało, po tym pierwszym secie, trochę przespanym wzięliśmy się w garść. Była już grana nasza radosna siatkówka, walka o każdą piłkę w obronie i taka pewność, a o to właśnie trzeba dbać i nad tym pracować, bo to wiele znaczy na boisku. Bardzo się cieszę, że wrócił Piotrek Nowakowski. Udowodnił, że zasługuje na to, by z nami być. Razem wszyscy fajnie się nakręcaliśmy do gry. We wtorek jeszcze nie czułem tego wszystkiego, nie byliśmy sobą na boisku. A teraz wraca to, co w nas najlepsze.
Źródło/Agencja TVN/x-news
Mateusz Mika (przyjmujący reprezentacji Polski): Dzisiaj lepiej to wyglądało, zwłaszcza w obronie. Lepiej funkcjonował system blok-obrona. Zawsze lepiej jest schodzić z parkietu jako zwycięzcy, mimo że ranga spotkania nie była jakaś porażająca. Fajnie się zaprezentowaliśmy na ten etap, w którym obecnie jesteśmy. Ten turniej ma nam pomóc sobie przypomnieć jak to jest grać razem w tym zestawieniu, bo jednak mimo wszystko trening to jedno, a warunki meczowe, gdzie są kibice, to coś innego. Wszyscy się cieszymy, że Piotrek Nowakowski wrócił, bo ośmiomiesięczna pauza od siatkówki na pewno zawsze boli.
Polska - Belgia 3:1 (20:25, 25:16, 25:20, 25:22)
Polska: Bartosz Kurek, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Mateusz Mika, Rafał Buszek, Mateusz Bieniek i Paweł Zatorski (libero) oraz Dawid Konarski, Fabian Drzyzga, Artur Szalpuk, Marcin Możdżonek, Piotr Gacek (libero), Piotr Nowakowski.
Belgia: Kevin Klinkenberg, Peter Verhees, Simon Vandevoorde, Gert van Walle, Matthias Valkiers, Seppe Beatens i Jelle Ribbens (libero) oraz Francois Lecat, Jolan Cox, Arno Van de Velde, Lou Kindt.
ah, PolskieRadio.pl, IAR, PAP
REKLAMA
REKLAMA