Euro 2016. Prezes PZPN Zbigniew Boniek: czekamy na „Rybkę”
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej starał się pocieszać kontuzjowanego Macieja Rybusa, a podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy podziękował mu za dotychczasową grę w reprezentacji Polski. - Czekamy na "Rybkę” – oświadczył Boniek.
2016-05-30, 18:27
Posłuchaj
Maciej Rybus o kontuzji barku (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
Nadzieja była, ale Maciej Rybus nie jedzie do Francji
W poniedziałek przed południem przebywającą na zgrupowaniu w Arłamowie drużynę narodową odwiedził prezydent RP Andrzej Duda.
- Prezydentowi trochę się śpieszyło, ale to był pośpiech kontrolowany. Posiedzieliśmy trochę z piłkarzami i porozmawialiśmy. Zrobiliśmy sobie prywatne śniadanie – opisał wizytę głowy państwa Boniek.
W południe zgrupowanie opuścił Maciej Rybus, którego kontuzja barku wyeliminowała z udziału w mistrzostwach Europy. - Podczas spotkania z panem prezydentem, kiedy sytuacja była bardzo doniosła, ja i trener Adam Nawałka podziękowaliśmy Maćkowi Rybusowi. To bardzo przykre chwile, kiedy piłkarz podstawowego składu nie może pojechać na Euro ze względów zdrowotnych. Czekamy na "Rybkę", bo na jesieni zaczynają się eliminacje mistrzostw świata – podkreślił Boniek.
O godzinie 21 trener Nawałka oficjalnie ogłosi 23-osobową kadrę na Euro 2016. To oznacza, że oprócz kontuzjowanych Macieja Rybusa i Pawła Wszołka, do Francji nie poleci trzech innych graczy.
- To normalne decyzje wynikające z pracy, treningów oraz przydatności do drużyny. Jeżeli jednak ktoś nie pojedzie ze względów zdrowotnych, to jest szalenie przykre – podkreślił szef piłkarskiej centrali.
Biało-czerwoni po zgrupowaniu w Arłamowie zagrają dwa mecze towarzyskie - 1 czerwca z Holandią w Gdańsku i 6 czerwca z Litwą w Krakowie. Dzień po tym drugim spotkaniu odlecą do swojej francuskiej bazy w La Baule.
- Trenerowi chodzi o to, aby piłkarze złapali rytm meczowy i przećwiczyli pewne rzeczy. Oczywiście gramy o zwycięstwo, ale nie są to mecze, w których trzeba umierać za zwycięstwo. Najważniejsze, żeby wszyscy byli cali i zdrowi – ocenił.
Przyznał, że we Francji celem minimum jest awans z grupy C. - Wydaje mi się, że to jest jasno określone. Po rozmowach z trenerem i drużyną można się spodziewać, że wszyscy czulibyśmy się usatysfakcjonowani po awansie z grupy. Zobaczymy co stanie się później i na kogo trafimy w następnej fazie. Nie należy zapominać, że Polska do tej pory rozegrała na mistrzostwach Europy sześć meczów i żadnego nie wygrała – tłumaczył Boniek.
Euro 2016 rozpocznie się 10 czerwca, kiedy to gospodarze zagrają w grupie A z Rumunią na Stade de France w podparyskim Saint-Denis. Podopieczni Nawałki pierwszy mecz o punkty w grupie C rozegrają 12 czerwca z Irlandią Północną w Nicei. Cztery dni później zmierzą się z Niemcami w Saint-Denis, a 21 czerwca spotkają się z Ukrainą w Marsylii.
TVN24/x-news
man