Tour de Pologne: 73. edycja wyścigu na start. Kolarze ruszą "Szlakiem historii"
We wtorek w Radzyminie rozpocznie się 73. Tour de Pologne. Dwustu kolarzy z 25 ekip wystartuje o godz. 13.20, a na mecie na Placu Teatralnym w Warszawie są spodziewani około 16.30.
2016-07-12, 08:00
Posłuchaj
Liderem grupy Sky będzie Michał Kwiatkowski. Mistrz świata z Ponferrady z 2014 roku ostrożnie ocenia swoje szans w klasyfikacji generalnej (IAR)
Dodaj do playlisty
Na relacje z przebiegu wyścigu zapraszamy do radiowej Jedynki, dla której o najważniejszych wydarzeniach 73. Tour de Pologne będzie opowiadał Włodzimierz Rezner.
Kolarze przygotowujący się do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro startują w lipcu albo w Tour de France, albo - wybierając nieco niższy stopień trudności - w Tour de Pologne. We wtorek w Radzyminie rozpocznie się największy polski wyścig.
Tour de Pologne będzie miał silną obsadę oraz rekordową - od 2005 roku, gdy włączono go do elity imprez UCI - liczbę biało-czerwonych. Po raz pierwszy od 11 lat w wyścigu pojadą trzy polskie drużyny: reprezentacja, CCC Sprandi Polkowice oraz debiutująca Verva Activejet. Zawodnicy znad Wisły będą też ścigać się w barwach innych ekip. W dwustuosobowym peletonie będzie w sumie aż 24 Polaków.
Powiązany Artykuł
Tour de Pologne
Tour de Pologne, nad którym honorowy patronat objął prezydent Andrzej Duda, będzie rozgrywany pod hasłem "Szlakiem historii”. Rozpocznie się we wtorek w podstołecznym Radzyminie, gdzie w 1920 roku stoczono jedną z kluczowych bitew wojny polsko-bolszewickiej. Metę pierwszego etapu wytyczono na Placu Teatralnym w Warszawie.
W kolejnych dniach kolarze będą finiszować w Katowicach, Nowym Sączu, Rzeszowie, Zakopanem, Bukowinie Tatrzańskiej i Krakowie, gdzie tradycyjnie odbędzie się kończąca ściganie jazda indywidualna na czas. Przed rokiem wyścig wygrał Hiszpan Jon Izagirre, który obecnie startuje w Tour de France. Różnice w klasyfikacji generalnej były wówczas najmniejsze w historii Tour de Pologne - kolarz ekipy Movistar wyprzedził dwóch Belgów - o dwie sekundy Barta De Clercqa oraz o trzy Bena Hermansa. Najlepszy z Polaków Tomasz Marczyński (reprezentacja) zajął 22. miejsce.
REKLAMA
Źródło: TVP
W 73. edycji imprezy wystartuje 18 najlepszych zawodowych ekip należących do UCI World Teams oraz siedem drużyn z dzikimi kartami, w tym trzy polskie. Następnego dnia po zakończeniu wyścigu rozpocznie się pierwszy Tour de Pologne kobiet, także organizowany przez Lang Team - w dniach 19-20 lipca zawodniczki będą się ścigać na trzech etapach w okolicach Zakopanego i Bukowiny Tatrzańskiej.
Michał Kwiatkowski nie wie, na co go stać w rozpoczynającym się we wtorek kolarskim Tour de Pologne. Na początku czerwca mistrz świata z 2014 roku rozchorował się podczas wyścigu Criterium du Dauphine we Francji. Ostatnie trzy tygodnie spędził na treningach w Karkonoszach.
TDP press conference @michalkwiatek @michq @RutkiewiczMarek @lukaswisniowski @TeamSky @Etixx_QuickStep @PZKolarski pic.twitter.com/AJxuYohCLl
REKLAMA
— Tour de Pologne (@Tour_de_Pologne) 11 lipca 2016
- Jestem po okresie ciężkich treningów. Na Tour de Pologne będę walczyć z całych sił, ale nie jestem w stanie powiedzieć, na jaki to się przełoży wynik. Chciałbym, aby na jak najlepszy. Plan minimum to wyjechać z wyścigu z pozytywnymi emocjami, bo w tym sezonie często było mi trudno, czułem, że mam podcinane skrzydła – mówił Kwiatkowski na konferencji prasowej w Warszawie.
Kolarz z Torunia miał wcześniej w planach start w Tour de France. Przygotowywał się do tego wyścigu na zgrupowaniu wysokogórskim na Teneryfie, trenując z całą drużyną Sky, m.in. z obecnym liderem „Wielkiej Pętli” Brytyjczykiem Chrisem Froome’em. Criterium du Dauphine miał być tylko kolejnym etapem przygotowań.
Źródło: TVP
REKLAMA
- W prologu Dauphine czułem się świetnie, ale już na pierwszym etapie dostałem nie wiadomo skąd kaszlu. Zapalenie krtani nie pozwalało mi mówić, podczas wysiłku oddychałem jak przez słomkę. Jazda na kolejnych etapach nie była mądrym posunięciem, ale z drugiej strony nie wiadomo było, jak się choroba rozwinie. Skończyło się dla mnie na siedmiu dniach bez treningów, a tak długa przerwa, w tak kluczowym momencie, była ogromną stratą - opowiadał.
Na Tour de Pologne Kwiatkowski chciałby pokazać się kibicom z jak najlepszej strony. Tym bardziej, że przed rokiem musiał wycofać się z powodu zatrucia pokarmowego na najtrudniejszym etapie wokół Bukowiny Tatrzańskiej. Sukces w Bukowinie, gdzie ponownie wyznaczono metę szóstego etapu, byłby dla niego „najpiękniejszym scenariuszem”. Czy czuje się na siłach, aby powalczyć o jak najwyższą lokatę w klasyfikacji generalnej?
- Potrafiłem to zrobić w 2012 roku. Mam nadzieję, że dyspozycja na to pozwoli. Na treningach nie czułem się najgorzej. Przyjechaliśmy do Polski w mocnym składzie. Nicolas Roche, Leopold Koenig są w grze, a ja - jeśli tylko będę się dobrze czuć, to będę starał się nie tracić cennych sekund i powalczyć także w klasyfikacji generalnej - wyjaśnił.
Po Tour de Pologne Kwiatkowski powróci do treningów w Karkonoszach, gdzie odkrył ciekawe trasy, m.in. prowadzącą na Śnieżkę od czeskiej strony. Potem czeka go jeszcze start w Clasica San Sebastian, a po nim podróż do Ameryki Południowej na igrzyska olimpijskie. W Rio de Janeiro towarzyszyć mu będzie w reprezentacji m.in. Michał Gołaś.
REKLAMA
Źródło: TVP
ps, PolskieRadio.pl, PAP, IAR
REKLAMA