Justynę Kowalczyk badają częściej? Kontrolerzy na obozie kadry Norwegii, Bjoergen w strachu

Norwescy sportowcy, po ostatnich dopingowych wpadkach Theres Johaug i wcześniej Martina Johnsruda Sundby'ego są na cenzurowanym. Historia ich testów dopingowych nie poprawia sytuacji.

2016-10-26, 14:33

Justynę Kowalczyk badają częściej? Kontrolerzy na obozie kadry Norwegii, Bjoergen w strachu
Marit Bjoergen. Foto: Wikipedia/Bjarte Hetland

Narciarze z Norwegii nie mają ostatnio najlepszej passy. Zaczęło się od przyjmowania przez zdrowych zawodników leków na astmę, skończyło na wpadce dopingowej Therese Johaug. Cały świat mówi o Norwegach.

Sześciokrotna mistrzyni olimpijska Marit Bjoergen przyznała niedawno, że ze względu na obecność zakazanych środków nawet w zwykłych kosmetykach, zaczęła obawiać się... codziennej pielęgnacji swojego syna.

x-news

- To jakaś paranoja. Teraz boję się, gdy smaruję kremami pupę mojego Mariusa. Po tym, co przytrafiło się Therese z maścią do ust, trzeba być niezwykle ostrożnym - powiedziała mistrzyni.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Johaug 1200 pg
Afera dopingowa w Norwegii. Groźba "skrócimy cię o głowę" szokuje, skandal zbiera żniwa

Kadra norweskich biegaczek przebywa obecnie na zgrupowaniu w Val Senales. Na obozie nie ma zawieszonej kilka dni temu  Therese Johaug. Biegaczka została tymczasowo zawieszona na dwa miesiące po tym, jak w jej organizmie wykryto clostebol. Narciarka tłumaczy, że zakazana substancja miała znajdować się w kremie stosowanym przy oparzeniach słonecznych, którego użyła podczas letniego zgrupowania reprezentacji Norwegii we Włoszech. Krem miał dla niej kupić lekarz kadry Fredrik Bendiksen. Od kilku dni, dzięki dociekliwości skandynawskich mediów, pojawiają się nowe fakty dotyczące sprawy. Jednym z bardziej bulwersujących jest informacja dotycząca częstotliwości testów antydopingowych norweskiej mistrzyni oraz jej koleżanek.

Johaug ostatni test (przed przeprowadzonym 16 września, który dał wynik pozytywny) Johaug miała mieć 10 maja.

"

Marit Bjoergen Boję się, gdy smaruję kremami pupę mojego Mariusa

Dziennikarze o ostatnie testy pytali także przebywające na zgrupowaniu w Val Senales pozostałe zawodniczki norweskiego teamu. Okazuje się, że Johaug nie jest jedyną, która testy miała dosyć dawno.

Ingvild Flugstad Oestberg zdradziła, że kontrolerzy byli u niej "kilka tygodni temu". Z kolei Kari Oyre Slinde, która jest nową zawodniczką w drużynie narodowej, testy miała dwa razy od zakończenia ubiegłego sezonu, czyli od marca.

Maiken Caspersen Falla, mistrzyni olimpijska w sprincie, od marca przeszła trzy kontrole.

REKLAMA

Po obozie, każda z zawodniczek powinna poznać aktualne wyniki testów, bo podczas zgrupowania odwiedzili je kontrolerzy. Dla Marit Bjorgen, która do formy wraca po urlopie macierzyńskim (syna urodziła w grudniu 2015 roku) kontrola w Val Senales będzie pierwszą od marca 2016, czyli od siedmiu miesięcy.

Warto wiedzieć, że Justyna Kowalczyk kontrolę miała np. w październiku. 4 dnia tego miesiąca narciarka napisała: poranek wyczynowego sportowca często wygląda tak. 5.30 dopingcontrol.


Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl, vg.no

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej