Maciej Kot ostrzega przed "pompowaniem balonika". "Musimy podchodzić do tego bardzo spokojnie"
Polscy skoczkowie narciarscy wrócili w poniedziałek do Polski po udanych występach w weekendowych zawodach Pucharu Świata w Lillehammer. Z Maciejem Kotem po jego pierwszym wielkim sukcesie w Pucharze Świata rozmawiał Jakub Niziński.
2016-12-13, 09:15
Posłuchaj
Jakub Niziński rozmawia z Maciejem Kotem (IAR)
Dodaj do playlisty
W niedzielę w Norwegii Kamil Stoch zajął pierwsze miejsce, a Maciej Kot był drugi.
25-letni zawodnik po raz pierwszy w karierze stanął na podium zawodów cyklu Pucharu Świata. Od początku sezonu widać, że to może być jego czas. Apetyty kibiców zostały skutecznie rozbudzone, ale sam skoczek podkreślał, że wyniki takie jak w Norwegii powinny być normą, a nie wyczynem.
- Cały czas realizuję słowa trenera Horngachera, który taką euforię często tonuje. Buduje u nas taką mentalność, że dobra robota daje dobre wyniki. Moja forma była ustabilizowana na dobrym poziomie i brakowało niewiele, by sięgnąć po podium. Szczerze mówiąc, w tej chwili nie skaczę jakoś rewelacyjnie, cały czas walczę z pewnymi problemami i nie czuję się w takim strasznym gazie - mówił Polak.
Źródło: TVP
Od 16 do 18 grudnia skoczkowie będą rywalizować w Engelbergu w Szwajcarii. W piątek odbędą się kwalifikacje, a w sobotę i niedzielę indywidualne konkursy.
Jakie są oczekiwania względem najbliższych konkursów i co zmieniło się w postrzeganiu biało-czerwonych przez resztę rywali? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
ps